Kolejne kontrowersyjne słowa w Telewizji Republika. KRRiT reaguje na wypowiedź Marka Króla
Wydałem polecenie rozpoczęcia postępowania skargowego w sprawie wypowiedzi p. Marka Króla w Telewizji Republika - poinformował szef KRRiT Maciej Świrski w mediach społecznościowych. Dodał, że jest to postępowanie standardowe.
2024-01-04, 13:52
"Po wpłynięciu skargi urząd musi skargę rozpatrzyć. Nie ma tu dowolności. Dotyczy to wszystkich postępowań skargowych" - napisał szef KRRiT Maciej Świrski na platformie X (dawniej Twitter).
Kontrowersyjne słowa padły w środę w programie Telewizji Republika, którego gośćmi byli publicysta, były naczelny tygodnika "Wprost" i były poseł Marek Król oraz Jakub Dymek z tygodnika "Przegląd".
"Co z tymi ludźmi zrobić?"
Jednym z tematów rozmowy był pakt migracyjny. Król stwierdził m.in., że "pomysł z relokacją jest typowo nazistowskim pomysłem".
- Chciałem zaprotestować przeciwko nadużywaniu tych skojarzeń z nazizmem i wykorzystywania pamięci Zagłady do tej debaty, bo w moim przekonaniu jest to nadużycie" - zareagował red. Dymek.
REKLAMA
- Ja się pod tymi wypowiedziami z całą pewnością nie podpisuję i uważam, że nie powinno się sięgać po tego rodzaju skojarzenia, szczególnie w kraju, który był ofiarą nazistowskiej agresji - powiedział.
- To jest adnotacja - wtrącił dziennikarz TV Republika, po czym wskazał "na kilka kluczowych pytań" dotyczących paktu migracyjnego, m.in., "co z tymi ludźmi zrobić?".
Dopytywany o to Marek Król powiedział, że "należy im założyć czipy, tak jak się pieskom zakłada. Tańsze jest, oczywiście, numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie".
- Przeciwko tej wypowiedzi także chciałbym zaprotestować" - odparł Jakub Dymek, a prowadzący zakończył rozmowę, nie odnosząc się do wypowiedzi Marka Króla.
REKLAMA
"Nie uzasadnia to dehumanizacji ludzi"
"Głęboko nie zgadzamy się z wypowiedzią red. Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie" - napisano na profilu Telewizji Republika na platformie X (dawniej Twitter).
"Nie zgadzamy się z wypowiedzią Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie" - powtórzył na X redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Dyrektor programowy stacji Michał Rachoń napisał, że "Europejska polityka imigracyjna jest groźna dla Polski i dla samej Europy. Jednak nie uzasadnia to dehumanizacji ludzi nielegalnie przekraczających granice UE". Podkreślił jednocześnie, że Telewizja Republika "jest domem wolności słowa, ale także miejscem szacunku dla każdej istoty ludzkiej od jej poczęcia aż do naturalnej śmierci, niezależnie od jej sytuacji prawnej czy okoliczności życiowych".
Z kolei w niedzielę na antenie TV Republika satyryk i publicysta Jan Pietrzak powiedział: "Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata. Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy".
REKLAMA
Zawiadomienie do prokuratury
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował w poniedziałek w mediach społecznościowych, że poprosił prokuratora krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą wypowiedzi Jana Pietrzaka oraz o wszczęcie śledztwa.
Zawiadomienie do prokuratury złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Premier Donald Tusk powiedział w środę, że "to, co powiedział pan Jan Pietrzak w Telewizji Republika, jest nieakceptowalne moralnie, prawnie, politycznie". Dodał, że "tego typu ludzie i poglądy były przez ostatnich kilka lat nagradzane, promowane i wspierane".
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA