Zandberg: Lewica nie zagłosuje za projektem o dopłatach dla banków i deweloperów

2024-01-19, 22:20

Zandberg: Lewica nie zagłosuje za projektem o dopłatach dla banków i deweloperów
Adrian Zandberg . Foto: Polskie Radio/Krzysztof Świeżak

Współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg zapowiedział w piątek, że jego ugrupowanie nie zagłosuje w Sejmie za projektem ustawy o dopłatach dla banków i deweloperów. Jak ocenił, tego rodzaju rozwiązania pchają ceny mieszkań w górę.

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman poinformował, że resort przygotował projekt programu "Mieszkanie na start" z budżetem 0,5 mld zł, który miałby ruszyć od połowy roku. Przekazał, że w programie jest propozycja wprowadzenia limitu wiekowego dla singli. - Single będą mogli do 35. roku życia korzystać z tego programu - powiedział. Poinformował, że propozycja programu zakłada także kryteria dochodowe. - Nasza propozycja zakłada, że dla 1-osobowego gospodarstwa limit to 10 tys. zł brutto, 2-osobowego - 18 tys. zł brutto - powiedział.

Współprzewodniczący partii Razem zapytany w piątek w Polsat News, co z podatkiem katastralnym, czyli podatkiem od inwestowania w kolejne mieszkania, ocenił, że "dofinansowanie dla banków i deweloperów pcha tylko ceny mieszkań w górę". - Uważamy, że z tym trzeba skończyć, a nie kontynuować. Niestety pomysł, który minister Krzysztof Hetman, położył na stole, jest kontynuacją złego działania, które rozpoczął minister Waldemar Buda (PiS), a które doprowadziło do tego, że ceny mieszkań w wielu polskich miastach poszły bardzo mocno w górę - ocenił Zandberg.

Posłowie Razem zagłosują przeciwko

Zapowiedział, że jeżeli projekt ustawy o dopłatach dla banków i deweloperów pojawi się w Sejmie, to posłowie Razem zagłosują przeciwko.

Dopytywany, czy podatek katastralny to dobry pomysł, Zandberg zaznaczył, że "osoby, które mają kilkadziesiąt mieszkań, powinny płacić podatek katastralny". - Możemy rozmawiać, czy ten próg to jest drugie, czy trzecie mieszkanie - dodał. Zwrócił uwagę, że inwestycja polegająca na skupowaniu mieszkań uderza w społeczeństwo, ponieważ ich ceny rosną, przez co wiele młodych rodzin nie stać na ich zakup.

Przyznał, że ten problem pojawia się w wielu krajach europejskich, z tą różnicą, że jest on tam rozwiązywany. - Uważamy, że środki publiczne nie powinny pójść do samorządów na budowę mieszkań komunalnych - dodał.

Zgodnie z zapowiedziami resortu rozwoju i technologii, nowy program miałby ruszyć w drugiej połowie 2024 roku, a na jego realizację zabezpieczono 0,5 mld zł w projekcie budżetu na ten rok. Według wyliczeń MRiT, z nowego wsparcia kredytobiorców może skorzystać ok. 50 tys. osób.

Kto będzie uprawniony do uzyskania kredytu?

Uprawnionymi do uzyskania kredytu - zgodnie z założeniami - będą: single, którzy nie ukończyli 35 lat; osoby, które mają co najmniej jedno dziecko (bez limitu wieku); osoby, które nie miały i nie mają własnego mieszkania czy domu jednorodzinnego (chyba, że posiadanym mieszkaniem jest udział nie wyższy niż 50 proc. w prawie własności mieszkania albo spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu, uzyskany w drodze dziedziczenia lub darowizny); osoby, które mają jedno mieszkanie, a w skład ich gospodarstwa domowego wchodzi co najmniej troje dzieci.

Program przewiduje też dopłaty do rat kredytów wziętych do końca 2025 roku. Dopłaty do rat mają obowiązywać przez 10 lat i być zróżnicowane w zależności od wielkości gospodarstwa domowego. Dopłata będzie obniżała oprocentowanie kredytu do: 1,5 proc. w przypadku jednoosobowego i dwuosobowego gospodarstwa domowego; 1 proc. w przypadku trzyosobowego gospodarstwa domowego; 0,5 proc. w przypadku czteroosobowego gospodarstwa domowego; 0 proc. w przypadku pięcioosobowego i większego gospodarstwa domowego oraz w przypadku kredytów udzielanych jako kredyt konsumencki na pokrycie kosztów partycypacji w SIM/TBS albo wkładu mieszkaniowego w spółdzielni mieszkaniowej.

Warunkiem uzyskania dopłat do rat ma być kryterium dochodowe oparte o próg podatkowy (120 tys. zł brutto). Kryterium to będzie modyfikowane wraz ze wzrostem liczby członków gospodarstwa domowego: 10 tys. zł brutto miesięcznie dla jednoosobowego gospodarstwa domowego; 18 tys. zł miesięcznie dla dwuosobowego gospodarstwa; 23 tys. zł dla trzyosobowego gospodarstwa; 28 tys. zł dla czteroosobowego gospodarstwa; 33 tys. zł miesięcznie dla pięcioosobowego albo większego gospodarstwa domowego.

Czytaj więcej:

PAP/nt

Polecane

Wróć do strony głównej