"Nie są już posłami". Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska o sprawie Kamińskiego i Wąsika

- 20 grudnia, z chwilą uprawomocnienia się wyroku skazującego wobec posłów, wygasły mandaty i jest to decyzja nieodwracalna - stwierdziła w Polskim Radiu 24 wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej adwokat karnista Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska. Dodała, że nawet przy założeniu, iż na skutek ułaskawienia przywrócono obydwu skazanym prawo wyborcze bierne, to będzie ono możliwe do zrealizowania dopiero przy kolejnych wyborach.

2024-01-24, 00:34

"Nie są już posłami". Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska o sprawie Kamińskiego i Wąsika
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński . Foto: PAP / Leszek Szymański

Byli szefowie MSWiA i CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wyszli na wolność. Politycy opuścili zakłady karne w Radomiu i Przytułach Starych. To efekt prezydenckiego ułaskawienia.

Prezydent darował Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi wszystkie kary i środki karne, które zostały wobec nich zasądzone.

Adwokat karnista Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska powiedziała w Polskim Radiu 24, że pomimo ułaskawienia obaj nie są już posłami. Adwokat oceniła, że ta kwestia jest niezmienna i żadna decyzja prezydenta nie może tego zmienić.

"Nieodwracalna decyzja"

- 20 grudnia, z chwilą uprawomocnienia się wyroku skazującego wobec posłów, wygasły mandaty i jest to decyzja nieodwracalna - stwierdziła Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska. Dodała, że nawet przy założeniu, że na skutek ułaskawienia przywrócono obydwu skazanym prawo wyborcze bierne, to będzie ono możliwe do zrealizowania dopiero przy kolejnych wyborach.

REKLAMA

Innego zdania są prezydent i politycy PiS, którzy uważają, że mandaty nie zostały wygaszone między innymi z uwagi na orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali w grudniu skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania operacyjne w związku z tak zwaną aferą gruntową. Obaj kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w 2015 roku prezydenckie ułaskawienie. Jak podkreślał we wtorkowym oświadczeniu Andrzej Duda, jest ono nadal w mocy.

Politycy PiS zostali zatrzymani we wtorek 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim i po krótkim pobycie w areszcie trafili do zakładów karnych. Od 10 stycznia prowadzili głodówkę.

Czytaj także:

IAR/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej