Nowy szef sztabu wyborczego PiS. Suski zdradził nazwisko
- Szefem sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości został sekretarz generalny partii Piotr Milowański - poinformował w Radiu Plus wiceszef klubu PiS Marek Suski.
2024-01-31, 11:19
Suski zapowiedział, że PiS będzie walczyć o zwycięstwo w wyborach samorządowych. Odnosząc się do najnowszych sondaży, z których wynika, że poparcie dla PiS spada, powiedział: "Sondaże raz idą w górę, a raz idą w dół".
Dodał, że jego partia nie przedstawiła jeszcze programu wyborczego i kandydatów w wyborach samorządowych, więc badania nie są w tej chwili miarodajne.
Wybory samorządowe
Suski pytany, czy szefem sztabu wyborczego PiS w wyborach samorządowych będzie poseł Przemysław Czarnek zaprzeczył. - Przymiarki są różne, na ten moment szefem sztabu jest sekretarz generalny PiS Piotr Milowański - poinformował. Dodał, że funkcję tę powierzył mu we wtorek Komitet Polityczny PiS.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta ma się odbyć dwa tygodnie później.
REKLAMA
Zmiany w PiS
W tej chwili nie ma żadnej dyskusji na temat zmiany przywództwa w PiS; Jarosław Kaczyński jest naszym szefem i będzie prowadził nas w kolejnych wyborach, kolejnych latach - powiedziała w środę była premier, europosłanka PiS Beata Szydło.
Szydło była pytana w Radiu Zet m.in. o niedawne słowa b. premiera Mateusza Morawieckiego, który przyznał, że chciałby ubiegać się o funkcję prezesa PiS po tym, jak Jarosław Kaczyński przejdzie na polityczną emeryturę.
Na pytanie, czy też będzie chciała zawalczyć o to stanowisko, Szydło odparła: "Nie idę drogą Mateusza Morawieckiego". - Myślę, że w tej chwili przede wszystkim nie ma żadnej dyskusji na temat zmiany przywództwa w PiS. Jarosław Kaczyński jest naszym szefem i będzie prowadził nas w kolejnych wyborach, kolejnych latach - oświadczyła.
Jej zdaniem "w tej chwili dla PiS najważniejsze jest skupienie się na kolejnych wyborach i kampanii wyborczej, a nie dyskutowanie o kwestiach personalnych".
REKLAMA
Szydło, odpowiadając na kolejne pytania, mówiła m.in. o tym, że nie dostrzega konfliktu między prezesem Kaczyńskim a prezydentem Andrzejem Dudą.
Komisja ds. Pegasusa
Europosłanka była też pytana, czy stawi się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. "Oczywiście" - odpowiedziała. Jak zapewniła, "nie ma nic do ukrycia i oczywiście, jeżeli takie zaproszenie otrzyma, to będzie oczywiście na tej komisji". Szydło podkreśliła również, że nie miała żadnego udziału w zakupie tego oprogramowania.
Na pytanie, czy będzie startować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, Szydło odparła: "W tej chwili będę startować do Parlamentu Europejskiego". Dopytywana, czy chętnie zasiądzie w PE obok obecnego prezesa Orlenu Daniela Obajtka - który, według medialnych doniesień, miałby startować w wyborach do PE - odpowiedziała: "Jeżeli Daniel Obajtek zostanie europosłem, to będziemy tam pewnie razem".
Zastrzegła jednocześnie, że "nie ma jeszcze w tej chwili rozmowy na temat list, jeśli chodzi o PiS". "Teraz przed nami są przede wszystkim wybory samorządowe" - powiedziała.
REKLAMA
***
pap/as/wmkor
REKLAMA