Wypadek na szkolnym parkingu. 8-letnia uczennica w ciężkim stanie

Do zdarzenia doszło w Bielawie na Dolnym Śląsku ok. godz. 8.00 na parkingu szkolnym przy miejscowej podstawówce. Dziewczynka najprawdopodobniej było w drodze na lekcje.

Jak poinformowało Radio Wrocław ze zgłoszenia wynikało, że samochód na szkolnym parkingu potrącił dziewczynkę w wieku około 10 lat. Stan dziecka jest poważny. Zdecydowano się wezwać Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec przyleciał z Opola. Dziewczynką zajęli się wrocławscy lekarze z Centrum Urazowego dla Dzieci. Przyczynę zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa w Dzierżoniowie.

Nadkom. Marcin Ząbek z dzierżoniowskiej policji potwierdził, że dziecko zostało potrącone przez auto osobowe prowadzone przez 37-letnią kobietę. - Kierująca samochodem była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia - dodał funkcjonariusz.

Poważny stan poszkodowanej

Według nieoficjalnych informacji kobieta miała nie być świadoma tego, co się stało, a poszkodowana przez dłuższy czas miała znajdować się pod samochodem.

O szczegóły dotyczące stanu dziecka rzecznik wrocławskiego szpitala pytali dziennikarze Interii. - Ośmiolatka została przyjęta na oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej. Ma widoczny uraz głowy, jest w stanie ciężkim - powiedziała Agnieszka Czajkowska-Masternak. Okoliczności wymagały wprowadzenia dziecka w stan śpiączki farmakologicznej. - Wykonywane są badania diagnostyczne - podkreśliła rzecznik. 

• Tragiczny wypadek na Pomorzu. Motocyklista nie przeżył zderzenia
• Pieszo, bez butów i kurtki, dwa dni wracał do domu. Interweniowała policja

Radio Wrocław/PAP/Interia/st/wmkor