Prezydent Duda: rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany, Ukraina musi odzyskać kontrolę, także nad Krymem

- Rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany i skarcony poprzez wymuszenie na Rosji wycofania się z okupowanych ziem Ukrainy i ukaranie zbrodniarzy wojennych - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Ukraina musi odzyskać kontrolę nad międzynarodowo uznanymi terytoriami, również Krymem - podkreślił.

2024-02-05, 13:50

Prezydent Duda: rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany, Ukraina musi odzyskać kontrolę, także nad Krymem
Andrzej Duda: rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany, Ukraina musi odzyskać kontrolę, także nad Krymem. Foto: PAP / Radek Pietruszka

Prezydent, który przebywa z wizytą w Kenii, był pytany na konferencji prasowej w Nairobi o rozmowy dotyczące agresji Rosji na Ukrainę i swoją wypowiedź dotyczącą Krymu.

W piątek prezydent Duda w rozmowie z Kanałem Zero pytany, czy Ukraina odzyska Krym, powiedział, że nie wie. Zaznaczył, że wierzy, że kraj ten odzyska Donieck i Ługańsk. Dodał, że Półwysep Krymski jest "szczególny również ze względów historycznych". - Ponieważ w istocie, jeżeli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji" - mówił. Duda w sobotnim wpisie w mediach społecznościowych przypomniał, że jego "działania i stanowisko w sprawie rosyjskiej brutalnej agresji na Ukrainę były i są od pierwszego dnia jednoznaczne". "Rosja łamie prawo międzynarodowe, jest agresorem i okupantem. Napaść rosyjska na Ukrainę i okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia - zaznaczył.

W poniedziałkowej wypowiedzi prezydent zaznaczył, że od początku konfliktu rosyjsko-ukraińskiego prezentuje jasne stanowisko dotyczące wymuszenia na Rosji wycofania się z okupowanych ziem Ukrainy i ukarania zbrodniarzy wojennych.

"Luźna rozmowa na różne tematy"

- Jeżeli chodzi o mój piątkowy wywiad, proszę brać pod uwagę konwencję tego wywiadu. To nie była napięta rozmowa z politykiem. To był wywiad, który po części traktowaliśmy jako spokojną, luźną rozmowę na różne tematy, niekoniecznie bardzo poważne - powiedział Andrzej Duda.

REKLAMA

- Ale ten temat, którego dotknęli redaktorzy, był bardzo poważny i po części wybiegłem myślami do różnych dyskusji, które słyszę na arenie międzynarodowej. Jeśli chodzi o nasze stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i tego, w jaki sposób musi zakończyć się wojna, to jest przywrócenie prawa międzynarodowego - podkreślił prezydent.

Przywrócenie tego prymatu, jak akcentował, "oznacza powrót Ukrainy do jej międzynarodowo uznanych granic, do pełnej kontroli nad terytoriami, które są międzynarodowo uznanymi terytoriami Ukrainy, czyli również Krymu”. - Chcę to z całą mocą podkreślić, bo pamiętajmy o tym, że rosyjska agresja na Ukrainę, która w istocie rozpoczęła się w 2014 r., rozpoczęła się m.in. od okupacji Krymu. I ta okupacja Krymu cały czas trwa. Rosja musi opuścić okupowane tereny Ukrainy. Ukraina musi odzyskać kontrolę nad wszystkimi międzynarodowo uznanymi terytoriami. Taki powinien być koniec tej wojny - powiedział Duda.

Czytaj także:

- Rosja nie może wygrać tej wojny. Jeśli wygra, zaatakuje znowu. My Polacy mówimy to z całą odpowiedzialnością, my wiemy, co to znaczy rosyjski imperializm, doświadczyliśmy go na przestrzeni ostatnich stuleci kilkukrotnie. 123 lata byliśmy pod rosyjską okupacją, pod rosyjskim zaborem, jeszcze w czasach carskich. Potem znajdowaliśmy się w sowieckiej strefie wpływów. Wiemy, co to znaczy rosyjski imperializm - zaznaczył.

REKLAMA

Imperializm Rosji, jak kontynuował, odradza się, czego agresja na Ukrainę jest przejawem. - Rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany i skarcony. Skarcony zostanie poprzez wymuszenie na Rosji wycofania się z okupowanych ziem Ukrainy i ukaranie zbrodniarzy wojennych. To jest sprawa podstawowa i takie jest moje stanowisko w tej kwestii, które prezentuję wszędzie na arenie międzynarodowej od początku konfliktu i tym zakresie absolutnie nic się nie zmienia - podkreślił prezydent Duda.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przebywa w podróży po krajach Afryki Wschodniej. Celem wizyty jest promocja polskiego biznesu i współpraca w zakresie bezpieczeństwa.

PAP/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej