Kamiński zamierza przyjść na jutrzejsze posiedzenie Sejmu. Rzeczniczka Hołowni odpowiada
Mariusz Kamiński zapowiedział, że zamierza pojawić się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. - Jestem posłem - stwierdził w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News. Rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek podkreśliła z kolei, że "Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie są już posłami". - Będą chcieli wejść do Sejmu jako byli posłowie, to do niego wejdą - na galerię. Na pewno nie na posiedzenie plenarne - wskazała.
2024-02-06, 19:35
Mariusz Kamiński został zapytany o to, czy pojawi się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości powiedział również, że wciąż jest członkiem klubu PiS. - Jesteśmy ludźmi poważnymi. Jutro razem z moim przyjacielem Maciejem Wąsikiem i władzami klubu podejmiemy działania, które spowodują, że mandat (poselski -red.) będziemy mogli sprawować w sposób realny - przekonywał były szef MSWiA w odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zamierza wejść na salę posiedzeń.
Stanowisko rzeczniczki marszałka Sejmu
Rzeczniczka marszałka Hołowni, pytana o zapowiedzi Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, że zamierzają uczestniczyć w najbliższym posiedzeniu Sejmu, powiedziała, iż "nic się nie zmieniło od poprzedniego posiedzenia". - Jeżeli panowie Kamiński i Wąsik, którzy nie są już posłami, będą chcieli wejść do Sejmu jako byli posłowie, to do niego wejdą - na galerię, na pewno nie na posiedzenie plenarne i na pewno nie będą brali udziału w głosowaniu, bo nie jest to możliwe - powiedziała Karpa-Świderek.
REKLAMA
Zaznaczyła, że nie będzie w rozmowie z dziennikarzami rozważać innych wariantów dotyczących pojawienia się obu polityków PiS w Sejmie, tak jak nie rozważa, co by było, gdyby każdy inny obywatel chciał uczestniczyć w posiedzeniu i głosować, nie mając do tego mandatu, gdyż nie jest posłem.
Wąsik: wybieram się do Sejmu
Polityk PiS Maciej Wąsik zapowiedział w piątek w Radiu Plus, że także wybiera się na środowe posiedzenie. - Jestem posłem, zostałem wybrany głosami moich wyborców i moim obowiązkiem jest wówczas, kiedy mam taką możliwość, uczestniczyć w obradach Sejmu. Wybieram się do Sejmu - powiedział polityk PiS.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS. Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.
REKLAMA
Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.
- Wąsik i Kamiński muszą rozliczyć środki sejmowe. Termin już upłynął. Oświadczenie CIS
- Kiedy objęcie mandatu po Kamińskim? Hołownia: spodziewam się szybkiego ruchu ze strony PKW
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Gawkowski: nie są posłami i nie mogą głosować
Polsat News/PAP/nt/wmkor
REKLAMA
REKLAMA