Ekstradycja Sebastiana M. do Polski. Prokuratura: zatrzymano paszport, zakazano wyjazdu
Prokuratura Krajowa zwróciła się do władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich o szczegółowe informacje o toczącym się postępowaniu ekstradycyjnym Sebastiana M. Jest on podejrzewany o spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym. W zdarzeniu, do którego doszło we wrześniu ubiegłego roku na autostradzie A1 w województwie łódzkim, zginęła trzyosobowa rodzina.
2024-02-09, 18:42
Jak czytamy w oświadczeniu, 31 stycznia Prokuratura Krajowa uzyskała z polskiej ambasady w Abu Dhabi informację o uchyleniu wobec Sebastiana M. aresztu stosowanego w postępowaniu ekstradycyjnym toczącym się na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Po uchyleniu aresztu orzeczono zakaz opuszczania terytorium ZEA połączony z zatrzymaniem paszportu, aby zabezpieczyć obecność Sebastiana M. do czasu zakończenia postępowania. Stało się tak, ponieważ w świetle przepisów emirackich po 60 dniach od zatrzymania i izolacji poszukiwanego następuje jego zwolnienie i orzeczenie kaucji.
"W związku z zaistniałą sytuacją Prokuratura Krajowa zwróciła się do władz emirackich z propozycją zorganizowania wideokonferencji z sędzią reprezentującym Ministerstwo Sprawiedliwości ZEA zajmującym się tą sprawą, aby uzyskać szczegółowe informacje o toczącym się postępowaniu ekstradycyjnym i możliwej dacie jego zakończenia" - podkreślono w komunikacie.
Ekstradycja od 4 do 6 miesięcy w ZEA
Strona emiracka nie odpowiedziała dotychczas na propozycję strony polskiej, natomiast zwróciła się o dodatkowe informacje dotyczące przestępstwa zarzucanego Sebastianowi M. w Polsce w celu weryfikacji, czy czyn ten stanowi również przestępstwo na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich, co jest warunkiem koniecznym do podjęcia decyzji o wydaniu osoby poszukiwanej. Nawiązano również współpracę z ambasadą tego państwa w Polsce.
REKLAMA
"Polska prokuratura mając na uwadze okoliczności i rozmiar tragedii spowodowanej zdarzeniem podejmuje wszelkie możliwe działania, aby sprowadzić Sebastiana M. do Polski w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za zarzucane mu przestępstwo" - zapewnia Prokuratura Krajowa.
Czytaj też:
- Tragedia na A1. "Po wypadku została sporządzona tylko jedna notatka urzędowa". Policja odpowiada "Rzeczpospolitej"
- Koniec poszukiwań. Prokuratura potwierdza: znalezione ciało należy do Grzegorza Borysa
- Zabójstwo Pawła Adamowicza. Znamy termin procesu odwoławczego
PAP/mn
REKLAMA