Małe reaktory jądrowe pod lupą. Szef MAP zapowiada audyt w Orlen Synthos Green Energy
2024-02-14, 02:09
Spółka Orlen Synthos Green Energy, powołana w celu budowy małych reaktorów nuklearnych (SMR) w Polsce, będzie poddana audytowi - zapowiedział minister aktywów państwowych. Chodzi o decyzję dotyczącą budowy SMR wydaną "pomimo istnienia zastrzeżenia polskich służb" - podkreślił Borys Budka.
We wtorek odbyło się posiedzenie Rady Gabinetowej poświęcone m.in. sprawom bezpieczeństwa państwa. Podczas otwartej części posiedzenia Rady, szef rządu mówił m.in. o sprawie Orlen Synthos Green Energy - spółki powołanej do budowy w Polsce małych reaktorów jądrowych (SMR). Wspominał o opiniach ABW, z których wynika, że projekt przeprowadzony został ze szkodą dla państwa polskiego.
- Ta spółka, która została powołana przez Orlen z jednej strony, a z drugiej przez prywatny podmiot, będzie audytowana przez nowe władze Orlenu wyłonione w konkursie - zapowiedział we wtorek wieczorem na antenie Polsat News Borys Budka. Minister aktywów państwowych przyznał, że nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego mimo takich ostrzeżeń ani premier Mateusz Morawiecki, ani Jarosław Kaczyński "nie zrobili nic, by chociażby przyjrzeć się tym zarzutom".
W jego ocenie "wyjątkowo bulwersującą" sprawą było to, że "w okresie przejściowym 14-dniowego rządu Mateusza Morawieckiego pani minister, która była tam przez 14 dni, a wcześniej pracowała m.in. dla jednej ze spółek zaangażowanych w ten projekt, wydała nocą 7 grudnia decyzję, która umożliwia lokalizację sześciu tego typu elektrowni". - Wydała tę decyzję pomimo istnienia zastrzeżenia polskich służb, które nadzorował Mariusz Kamiński - dodał.
SMR w Polsce. ABW negatywnie oceniło lokalizacje inwestycji
7 grudnia 2023 r. ówczesna minister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska wydała sześć decyzji zasadniczych łącznie na budowę 24 reaktorów w technologii BWRX-300, o które wnioskowały spółki celowe OSGE. Decyzje dotyczą lokalizacji w: Ostrołęce, Włocławku, Stawach Monowskich, Dąbrowie Górniczej, Nowej Hucie oraz Stalowej Woli. W procesie uzyskiwania decyzji zasadniczej konieczna jest opinia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). Według późniejszych medialnych doniesień opinia ABW dla projektów OSGE była negatywna.
Z kolei według OSGE proces wdrażania technologii od początku był prowadzony transparentnie, dlatego spółka złożyła wniosek o odtajnienie uzasadnienia opinii ABW i umożliwienie spółce dostępu do akt. Wnioski te zostały odrzucone, OSGE informowało w grudniu, że będzie starać się o odtajnienie na drodze sądowej. Tak, aby każdy miał okazje zapoznać się z informacjami o podstawie, na jakiej ABW wydała swoje opinie - zaznaczyła wtedy spółka.
Wnioski o decyzje zasadnicze OSGE złożyła 27 kwietnia 2023 r. Zgodnie z prawem, wydawana przez ministra właściwego ds. energii na wczesnym etapie procesu inwestycyjnego decyzja zasadnicza jest potwierdzeniem, że inwestycja w obiekt energetyki jądrowej jest zgodna z interesem publicznym i realizowaną przez państwo polityką, w tym energetyczną.
Borys Budka pytany, czy opinia ABW była wiążąca dla minister, wskazał, że służby są po to, by "chronić rządzących przed niekorzystnymi decyzjami". - Nie wyobrażam sobie jako minister aktywów państwowych - widząc tak poważny dokument - w którym wyraźnie mówi się o niezabezpieczeniu interesów państwa, by na siłę wydawać decyzje. Co więcej, pani minister wydawała tę decyzję w warunkach urągających elementarnym zasadom chociażby prowadzenia tego typu rzeczy, ponieważ z informacji, które również są medialne, wynika, że nikt nie chciał pomóc w wydaniu tej decyzji po tak bulwersującej opinii służb - dodał.
Budka: SMR tak, ale z troską o interes państwa
Minister podkreślił, że należy rozróżnić kwestię budowy małych reaktorów atomowych, które, jak zauważył Budka, są potrzebne, od "tego czy budować na siłę bez odpowiedniego zabezpieczenia interesu państwa". - Jeżeli ktoś tworzy fikcyjny rząd na 14 dni i ta fikcyjna minister wydaje jak najbardziej niefikcyjną decyzję, to rodzi się bardzo poważna obawa o to, jakie mogły być przesłanki wydania tej decyzji. Służby pod rządami pana Kamińskiego, pod rządami wicepremiera od spraw bezpieczeństwa ostrzegały i to nie jest jeden dokument - wskazał szef MAP.
W ubiegłym tygodniu prezes OSGE Rafał Kasprów mówił, że byłoby niedobrze, gdyby z projektu budowy SMR-ów wycofał się Orlen, choć i bez koncernu projekt może być kontynuowany.
Czytaj także:
- Polska rozwija małe reaktory jądrowe. Ekspert: będziemy jednym z pionierów tej technologii
- Małe reaktory pomysłem na zieloną energię? Czym jest SMR?
W spółce Orlen Synthos Green Energy (OSGE) po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa.
Posłuchaj
[ZOBACZ TAKŻE] Poseł PO Paweł Suski gościem Polskiego Radia 24:
PAP, IAR/ mbl
wmkor