Zbigniew Ziobro przeszedł ciężką operację. Opublikował wymowny wpis. "Trwa walka z bólem"

U polityka Suwerennej Polski zdiagnozowano nowotwór złośliwy przełyku z przerzutami do części żołądka.

"Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił" - napisał Zbigniew Ziobro w serwisie X. Dodał, że po "wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego przeszedł skomplikowaną, ośmiogodzinną operację".

We wczesnym stadium rak przełyku daje objawy, które nie są specyficzne i można pomylić je z chorobą refluksową. Przeważnie chorobę wykrywa się dość późno, kiedy pojawia się guz przełyku powodujący zwężanie lub zamykanie światła narządu. Wówczas odczuwalne są takie symptomy jak zaburzenia połykania, ból przy połykaniu, chrypka, duszność i uporczywy kaszel oraz nudności i wymioty lub odkrztuszanie krwi.

"Trwa walka z bólem - dostaję bardzo silne leki przeciwbólowe, mam jeszcze duże trudności z oddychaniem i mówieniem, chwilowo zanika mi głos i dostaję silnej chrypki" - opisał swój stan Zbigniew Ziobro.

Bardzo rzadkie schorzenie

Nowotwór występuje rzadko i w związku z późnym wykrywaniem jest chorobą trudną w leczeniu. Rak przełyku stanowi ok. 2 proc. wszystkich nowotworów złośliwych, a najczęstszą jego postacią jest rak płaskonabłonkowy występujący w ok. 90 proc. przypadków. Ten rodzaj nowotworu wywodzi się z komórek nabłonka płaskiego wyściełającego narząd. Pozostałe 10 proc. stanowi rak gruczołowy powstający głównie w dolnym odcinku przełyku i mający odmienną charakterystykę kliniczną i epidemiologiczną.

Jak informują lekarze, operacja przełyku wiąże się z dużym ryzykiem poważnych powikłań. Leczenie uzupełniające stanowią chemioterapia i radioterapia.

"Według statystyk zaawansowany rak przełyku, który rozpoznano u Zbigniewa Ziobry, daje złe rokowania. Literatura medyczna podaje, że w Polsce przed upływem pięciu lat umiera ok. 90 proc. chorych (łatwo można sprawdzić w internecie informacje na ten temat). Ale to mroczna statystyka" - napisał na początku lutego na portalu X partyjny kolegia Zbigniewa Ziobry Marcin Warchoł.

Były wiceminister sprawiedliwości dodał, że Ziobro "walczy dziś o życie". "Toczy tę bitwę z determinacją, po to, by wygrać. I by jak najszybciej - jak tylko to możliwe - wrócić do swoich obowiązków. Ale warunkiem zwycięstwa jest agresywne i radykalne leczenie przeciwnowotworowe" - przekazał polityk.

"Dziękuję za modlitwy i życzenia zdrowia"

Zbigniew Ziobro w swoim wpisie zastrzegł, że w związku ze swoim stanem będzie się komunikował jedynie przez publikację wiadomości w sieci.

"Z całego serca dziękuję wszystkim za modlitwy i życzenia powrotu do zdrowia. Daliście mi siłę do walki ze śmiertelną chorobą" - podziękował.

14 grudnia 2023 roku na profilu Suwerennej Polski na platformie X ukazał się komunikat informujący o powodach nieobecności Zbigniewa Ziobry.

"Odpowiadając na liczne pytania, pragniemy poinformować, że w związku z tymczasową nieobecnością wynikającą z przyczyn zdrowotnych w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobry - Patryk Jaki" - napisano wówczas.

"Naszemu Prezesowi życzymy dużo sił i jak najszybszego powrotu do zdrowia. Prosimy o uszanowanie prawa do prywatności Prezesa oraz jego rodziny w czasie rekonwalescencji" - podkreślono na koniec wpisu.

• "Nie kierowałem wniosków o powołanie prokuratorów". Prok. Dariusz Barski opublikował oświadczenie
• Sejm powołał komisję śledczą ds. Pegasusa. Odrzucono poprawkę Prawa i Sprawiedliwości
• Poseł PO: to, co zrobił Zbigniew Ziobro z prokuraturą, jest zjawiskiem znanym z państw autorytarnych

pg,X,onkologia.org.pl,esmo.org

mpkor