Pogoda. Nadchodzi wiosna. Synoptyk IMGW: po lekkim ochłodzeniu, na Wielkanoc nawet 20 stopni

Przed nami 21 marca, czyli pierwszy dzień wiosny. Jaka będzie nowa pora roku i czy padną rekordy temperatur? - Najbliższe dni będą jeszcze pochmurne, ale na Wielkanoc prognozy są bardzo pozytywne – mówi synoptyk dyżurna Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrocka.

2024-03-20, 14:02

Pogoda. Nadchodzi wiosna. Synoptyk IMGW: po lekkim ochłodzeniu, na Wielkanoc nawet 20 stopni
IMGW zapowiada dni ze wzrostem zachmurzenia.Foto: You Touch Pix of EuToch / shutterstock.com

Wiosna niesie więcej słońca i wzrost temperatur, jednak jak przekazuje IMGW, w pierwszy dzień wiosny w Polsce zachmurzenie będzie duże, a na północy kraju okresami całkowite. Nieco mniej chmur spodziewane jest początkowo na południowym wschodzie.

Trzeba być także gotowym na opady deszczu, a wysoko w Tatrach na opady śniegu i śniegu z deszczem. Temperatura maksymalna wyniesie od 8°C na północnym wschodzie, przez około 10°C w centrum, do 14°C na południowym zachodzie.

- Najbliższe dni jeszcze nie będą bardzo ciepłe, a raczej pochmurne, ale z przejaśnieniami. Będą pojawiały się opady deszczu, a najbliższa noc będzie przymrozkowa we wschodniej i południowej części kraju, z temperaturami do -3 stopni, będzie też sporo mgieł – mówi Ilona Śmigrocka.

"W tym tygodniu jeszcze wiosna nie wróci"

Jak dodaje, w niektórych regionach kolejne dni pomimo deszczu będą cieplejsze, na Zachodzie będzie nawet 15 stopni. - W pozostałych rejonach będzie umiarkowane ciepło, od około 7 do 10 stopni. W niedzielę nawet spodziewamy się jednodniowego ochłodzenia i na północy kraju może padać deszcz ze śniegiem, więc jeszcze w tym tygodniu jeszcze wiosna nie wróci – wyjaśnia.

REKLAMA

Zmian spodziewać się możemy jednak już w następnym tygodniu. Prognozy mówią, że cieplej będzie zwłaszcza od środy oraz na Wielkanoc. - Na termometrach będzie 18 - 19 stopni, a na święta prognozy długoterminowe mówią, że możemy mieć nawet 20 stopni. Idziemy w kierunku wiosny – mówi synoptyk.

Prognozy są bardzo pozytywne, w okolicy Wielkanocy w kraju będzie bez opadów i ciepło, z wyższymi temperaturami. Jednak ostatnie dni wskazują, że trzeba uważać na ochłodzenia, a nawet, jak pokazał początek tygodnia lokalne śnieżyce.

Zmienna pogoda

Niemal każdego roku prawdziwe jest tradycyjne polskie przysłowie "kwiecień plecień co przeplata, trochę zimy, trochę lata". Czy trzeba być jeszcze gotowym na przymrozki?


Posłuchaj

Synoptyk Ilona Śmigrocka z IMGW w rozmowie z Przemysławem Goławskim 4:32
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

- Kwiecień ma się zacząć ciepło. Pierwszy tydzień ma być bardzo ciepły, dużo powyżej normy temperaturowej. Takie temperatury utrzymają się do połowy miesiąca, ale końcówka kwietnia będzie z kolei raczej z temperaturami poniżej normy – mówi Ilona Śmigrocka.

Spodziewać się możemy wtedy temperatur ok. 10 - 15 stopni, a nocami 2 - 3 stopni powyżej zera. - Czy pojawią się przymrozki, to teraz trudno jeszcze powiedzieć. Na ten moment pierwsza połowa kwietnia będzie ciepła, a druga połowa chłodniejsza niż zazwyczaj – wyjaśnia synoptyk.

Badania z ostatniego 30-lecia

IMGW porównuje prognozy z informacjami historycznymi dotyczącymi temperatur z poszczególnych miesięcy i pór roku. - To dane z ostatniego 30-lecia, lat 1990 – 2020. Właśnie z tych lat mamy średnie miesięczne temperatury i w odniesieniu do nich oceniamy, co będzie powyżej i lub poniżej średniej – dodaje.

- Rok zaczął się wyjątkowo ciepło z bardzo ciepło, ale temperatury w kwietniu będą w normie. To dane termiczne, ale jeśli chodzi o opady, to ma być ich więcej niż w poprzednich latach – zapowiada synoptyk dyżurna Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

REKLAMA

Przemysław Goławski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej