Tragiczny finał poszukiwań zaginionego mężczyzny z Warszawy. "Damian już do nas nie wróci..."
Koniec poszukiwań 34-letniego Damiana Gębala z Warszawy. Niestety, mężczyzna został znaleziony martwy. "Z wielkim bólem, pogrążeni w ogromnym cierpieniu, informujemy że Damian już do nas nie wróci…" - zakomunikowała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.
2024-04-06, 20:37
34-letni Damian Gębal zaginął 26 stycznia. Wyszedł z pracy po godz. 17, lecz nie dotarł do domu, a rodzinie nie udało się nawiązać z nim kontaktu.
Mężczyzna przebywał na ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. Policja ustaliła, że jego telefon po raz ostatni logował się o godzinie 19:07 na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie w rejonie stacji paliw MOL.
Ciało odnalezione w Wiśle
Niestety, poszukiwania mężczyzny zakończyły się tragicznie. Jego ciało wyłowiono z Wisły.
"Z wielkim bólem, pogrążeni w ogromnym cierpieniu, informujemy że Damian już do nas nie wróci…. Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie w tym trudnym czasie i ogromne zaangażowanie w poszukiwaniach" - przekazała żona mężczyzny w emocjonalnym wpisie.
REKLAMA
" Od zawsze wierzyłam w ideały, wartości i szczęśliwe zakończenia. Ufałam w to, że zestarzejmy się razem, trzymając się za rękę i że razem będziemy patrzeć jak nasz syn wyrasta na cudownego, mądrego człowieka. Teraz chcę wierzyć w to, że jeszcze się zobaczymy…" - wyznała.
Nieustające poszukiwania
Ciało Damiana Gębala odnaleźli rodzice 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego, którzy cały czas przeczesują okolice Wisły. Ich syn ostatni raz widziany był na Moście Gdańskim wczesnym rankiem 27 maja 2023 roku.
- Szczecin: 14-latka odnaleziona. Cała i zdrowa
- Co robić, gdy zaginie nam ktoś bliski? Eksperci wyjaśniają, gdzie szukać pomocy
IAR/fakt/fc
REKLAMA