Strajk okupacyjny w Sejmie. Chcą rozmawiać z Tuskiem
Grupa rolników protestuje w Sejmie. Domagają się wstrzymania Zielonego Ładu oraz zamknięcia granicy dla produktów z Ukrainy. Chcą też spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem.
2024-05-09, 14:47
Rolnicy reprezentują związek rolników Orka. - Chcemy konkretów - mówił jeden z protestujących Mariusz Borowiak.
Dodał, że produkty z Ukrainy nadal do Polski są przywożone, a Zielony Ład nadal jest wdrażany. Mariusz Borowiak powiedział, że od spotkania z premierem rolnicy uzależniają to, kiedy opuszczą Sejm.
Protestujący zapowiedzieli, że w Sejmie będą się zmieniać z przedstawicielami innych związków rolniczych.
- Nie opuścimy tego Sejmu, aż do momentu, kiedy pan Donald Tusk się z nami spotka. Chcielibyśmy zostać tutaj. Chcielibyśmy prosić pana marszałka Szymona Hołownię o to, aby umożliwił nam pozostanie tutaj i w legalny sposób protestować. Bronić swojej racji, bronić swojego rolnictwa - mówił przedstawiciel rolników.
REKLAMA
Posłuchaj
Rolnicy okupują Sejm. "Nie jesteśmy łobuzami"
- Nie jesteśmy tutaj żadnymi bandytami, nie jesteśmy łobuzami. Chcemy w kulturalny sposób zaprotestować, zamanifestować swoje problemy, jakie mamy w rolnictwie - dodał przedstawiciel protestujących.
Podkreślił, że nie chcą upolityczniać swojego protestu, prośbę o zaproszenie wysłali do posłów wszystkich klubów.
Do Sejmu weszli na przepustki Konfederacji i PiS.
REKLAMA
ms/IAR, PAP
REKLAMA