Niemcy zatankowali w Polsce, by oszczędzić. Przez pomyłkę wydadzą fortunę na naprawy
Kilkudziesięciu niemieckich kierowców skarży się na usterki samochodów po tankowaniu w Polsce. W Krajniku Dolnym w Zachodniopomorskiem dystrybutor przez pomyłkę zamiast benzyny lał diesel.
2024-05-15, 12:48
Olej napędowy w samochodzie na benzynę robi mniejsze szkody, niż odwrotna pomyłka. Kilkudziesięciu kierowców, którzy zatankowali w Krajniku Dolnym, zgłosiło się jednak do mechaników po obu stronach granicy.
Niemieccy właściciele aut piszą na forach o naprawach i kosztach.
Stacja przyznaje, że doszło do pomyłki. Podaje wyjaśnienie
Przedstawiciel sieci, do której należy wskazana stacja paliw, przyznał Polskiemu Radiu, że w połowie kwietnia z jednego dystrybutora rzeczywiście płynęło inne paliwo, niż powinno. Firma jako powód wskazuje błąd w oznaczeniu podczas dostawy przez zewnętrznego partnera, a klientów bardzo przeprasza. Kilkunastu z nich zgłosiło się z tym problemem i, jak zapewnia szef marketingu, wszyscy dostali rekompensatę poniesionych kosztów.
Diesel zamiast benzyny płynął dwie godziny, do momentu wykrycia pomyłki. Niemieccy i polscy kierowcy przypominają innym - olej napędowy pachnie zupełnie inaczej i taką pomyłkę można wyczuć.
REKLAMA
ms/IAR
REKLAMA