Studenci UJ bronią akademika. Jest wstępne porozumienie, ale okupacja trwa
Jest wstępne porozumienie między władzami Uniwersytetu Jagiellońskiego a studentami okupującymi budynek dawnego akademika Kamionka.
2024-05-18, 19:40
W czasie spotkania w Collegium Novum z przedstawicielami protestujących, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego zobowiązał się do podjęcia inicjatywy uchwałodawczej, która zmieni decyzję senatu uczelni z 2018 roku o sprzedaży budynku.
Dodatkowo władze uczelni zobowiązały się do nieponawiania ofert sprzedaży budynku.
- Zobowiązaliśmy się do poddania tej uchwały ponownie pod analizę Senatu i głosowanie nad nią. Niemniej jednak każda uchwała musi mieć mocne uzasadnienie. Obecnie mamy jeszcze zbyt mało danych, które mogłyby przesądzić o tym, czy Kamionka jest, czy też nie jest potrzebna naszym studentom, bo nie mamy wiarygodnej informacji, ilu studentów jest potencjalnie zainteresowanych zamieszkiwaniem Kamionki - powiedziała Monika Harpula.
Posłuchaj
- Nie przerywamy strajku okupacyjnego, czekamy do momentu zawarcia pełnego porozumienia z władzami UJ - mówi z kolei Dawid Małecki - jeden z protestujących z Krakowskiego Koła Młodych Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza.
REKLAMA
- Póki uchwała Senatu UJ o sprzedaży tego akademika obowiązuje, absolutnie nie możemy mówić o o zatrzymaniu sprzedaży, (w sensie) definitywnym i o uratowaniu tego akademika. Dlatego prowadzimy okupację przez cały czas - dodaje.
Posłuchaj
Powrót do rozmów w poniedziałek
Władze UJ mają wrócić do rozmów z protestującymi w poniedziałek. Wtedy też jest szansa na zawarcie pełnego porozumienia.
Władze uczelni tłumaczą, że Dom Studencki Kamionka został wystawiony na sprzedaż, bo był zbyt daleko od kampusu UJ.
Zgodę na jego sprzedaż wyraził Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2018 roku, a pieniądze z transakcji miały być przeznaczone na budowę nowego akademika. Protestujący chcą, aby go wyremontować, bo budynek może dać dach nad głową ponad stu studentom.
REKLAMA
IAR/in./
REKLAMA