Pościg jak z filmu. Migranci kryli się w stawie, namierzył ich dron [WIDEO]
Czterech migrantów zostało zatrzymanych przez policję na terenie woj. lubuskiego. Mężczyźni nie zatrzymali się do kontroli i podjęli ucieczkę, którą zakończyli w trzcinach na środku okolicznego stawu, gdzie zlokalizował ich operator drona.
2024-06-19, 10:16
Niedoszli uciekinierzy to obywatele Jemenu, Syrii i Afganistanu w wieku 17-36 lat. Zostali zatrzymani do wyjaśnienia i usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski oraz usiłowania przekroczenia granicy z Polski do Niemiec.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę. Policjanci krośnieńskiej drogówki podjęli pościg za kierowcą forda, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Radnicy. Po przejechaniu Krosna Odrzańskiego i Osiecznicy skierował się w kierunku miejscowości Czetowice, gdzie wjechał w ślepą drogę i porzucił auto w krzakach.
Dron znalazł ich w stawie
Podróżujący autem mężczyźni, chcąc uciec funkcjonariuszom, porzucili pojazd, wbiegli do lasu i ukryli się w trzcinie na środku stawu. Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Krosna Odrzańskiego oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Osiecznicy wraz ze sprzętem pływającym, a także operator bezzałogowego statku powietrznego z Nadleśnictwa Bytnica.
"Zostali zlokalizowali przez operatora drona, który obserwował każdy ich ruch. Wszyscy czterej wyszli z wody o własnych siłach i poddali się" - przekazała rzecznik komendy powiatowej policji w Krośnie Odrzańskim komisarz Justyna Kulka.
REKLAMA
Czytaj także:
- Niemcy podrzucili Polsce migrantów, teraz przepraszają. Komunikat SG
- Śmierć migrantów na morzu. Poważne oskarżenia wobec greckiej straży przybrzeżnej
- Przyjmować migrantów z Białorusi? Polacy odpowiedzieli w sondażu
IAR/Policja Lubuska/egz
REKLAMA