Pościg ulicami Łodzi. Pijany motocyklista miał dożywotni zakaz kierowania [WIDEO]
2024-07-22, 12:10
Pijany motocyklista nie zatrzymał się na sygnały policjantów i starał się zgubić pościg. Jak się okazało to recydywista, który w ogóle nie powinien wsiąść na motocykl.
45-latek pędził ul. Brzezińską w Łodzi, kiedy natrafił na nieoznakowany radiowóz drogówki z wideorejestratorem. Wyprzedził funkcjonariuszy i kiedy policjanci dogonili motocykl, ten nie reagował na polecenie zatrzymania pojazdu i skręcił w uliczki osiedla domów jednorodzinnych, aby zgubić pościg.
Ucieczka okazała się klapą, ponieważ mężczyzna przy manewrze stracił panowanie nad motocyklem i wylądował na ulicy. Wtedy policjanci mogli go zatrzymać.
Pijany uciekał na motocyklu. Grozi mu 5 lat więzienia
Okazało się, że mężczyzna jest pijany i na domiar miał orzeczony dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Jakby tego było mało, to motocykl, którym jechał, od czterech lat nie miał... badań technicznych.
- Za popełnione przestępstwo, czyli niezatrzymanie się do kontroli drogowej, oraz złamanie zakazu sądowego motocykliście grozi do 5 lat pozbawienia wolności - powiedziała Kamila Sowińska, oficer prasowa policji w Łodzi.
REKLAMA
- Koniec pobłażliwości. Pijany sternik będzie karany jak pijany kierowca
- W takim stanie wiózł autobusem dzieci. Do szkoły nie dojechał
- Brawurowa jazda na motocyklu. 19-latek przemknął obok radiowozu na jednym kole
dn/PAP
REKLAMA