Zawrócony samolot LOT. Zgłoszenie o "niebezpiecznym ładunku"

Samolot linii lotniczych LOT lecący z Warszawy do Stanów Zjednoczonych został zawrócony na Lotnisko Chopina w Warszawie. Jak przekazała rzeczniczka portu lotniczego, służby lotniskowe otrzymały zgłoszenie o "niebezpiecznym ładunku", mającym znajdować się na pokładzie samolotu.

2024-08-11, 21:35

Zawrócony samolot LOT. Zgłoszenie o "niebezpiecznym ładunku"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PRZEMEK SWIDERSKI/REPORTER/East News

Informację o rzekomo znajdującym się na pokładzie samolotu groźnym ładunku, jako pierwsze podało RMF FM. Zgłoszenie dotyczyło rejsu LO11 z Warszawy do Newark w Stanach Zjednoczonych. Samolot wystartował, jednak po otrzymaniu zgłoszenia został zawrócony na lotnisko w Warszawie.

"Po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie samolotu wykonującego rejs LO11 z Warszawy do Newark w Stanach Zjednoczonych, Kapitan zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Warszawie" - taki komunikat z kolei przesłało Polskiej Agencji Prasowej biuro prasowe LOT. 

Samolot LOT musiał wrócić na lotnisko. "Trwają działania służb"

Biuro prasowe LOT nie odniosło się do informacji o obecności niebezpiecznych przedmiotów na pokładzie. PLL LOT poinformowały także o odwołaniu rejsu i zmianie rezerwacji pasażerów na inne połączenia.

Rzeczniczka Lotniska Chopina w Warszawie Anna Dermont poinformowała TVN24, że "do służb lotniskowych wpłynęła informacja o możliwym niebezpiecznym ładunku na pokładzie samolotu do Newark".

REKLAMA

- Zostały uruchomione odpowiednie w takiej sytuacji procedury, trwają działania służb państwowych - powiedziała.

Zatrzymano 8 osób. Każdemu grozi po 8 lat więzienia

Jak z kolei dowiedziała się później Informacyjna Agencja Radiowa, policja zatrzymała osiem osób, które  podejrzewane są o wywołanie fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu. Jak przekazał agencji Bartłomiej Śniadała ze Komendy Stołecznej Policji, są to mężczyźni w wieku od 23 do 60 lat. Ujęcia dokonali policjanci z Legionowa i oddziałów prewencji.

Czytaj także:

- Trwają czynności w kierunku artykułu 224a. Kodeksu Karnego - przekazał funkcjonariusz.

REKLAMA

Sprawcom fałszywego alarmu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Źródła: RMF/PAP/IAR/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej