Zmiany w Poczcie Polskiej. Redukcja kosztów, etatów i nowa rola listonoszy

Poczta Polska stawia na usługi kurierskie i finansowe. Tego chce nowy prezes państwowego giganta. Sebastian Mikosz obiecuje m.in. inwestycje w IT i redukcję kosztów oraz etatów. Zupełnie nową rolę mają mieć listonosze, którzy będą dostarczać już nie listy, a... produkty finansowe. 

2024-08-26, 07:11

Zmiany w Poczcie Polskiej. Redukcja kosztów, etatów i nowa rola listonoszy
Prezes Poczty Polskiej obiecuje zmiany. Ma być taniej i bardziej elektronicznie. Foto: Karolis Kavolelis/ Shutterstock

Obecnie a traci na wszystkim, jest strukturalnie deficytowa. W ubiegłym roku strata wyniosła 550 milionów złotych, dlatego konieczny jest program naprawczy - tłumaczy w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Sebastian Mikosz. 

Jego pierwsze fazy już są wdrażane. Prezes Mikosz zapowiada inwestycje w IT na poziomie 500 milionów złotych w ciągu trzech lat, oraz zmiany w organizacji pracy i systemie wynagrodzeń. Chce też przestawienia w pięć lat modelu funkcjonowania ze świadczenia powszechnej usługi listowej do wprowadzenia e-doręczeń.

Sebastian Mikosz chciałby, aby Poczta Polska stawiała na automaty paczkowe i usługi kurierskie. Jego zdaniem spółka może obsługiwać więcej niż obecne 150 milionów paczek rocznie i z siódmego miejsca na rynku kurierskim awansować na podium.

Dobrowolne odejścia w Poczcie Polskie. Tysiące etatów do likwidacji

Poczta Polska wdraża program dobrowolnych odejść, który obejmie w tym roku 9 tysięcy etatów. To sposób na obcięcie kosztów związanych z zatrudnieniem, obecnie wynagrodzenia stanowią bowiem 65 procent kosztów państwowego giganta.

REKLAMA

- To najwięcej w branży w Europie. W porównywalnych pocztach sięgają 35-40 procent. Pracowników będzie mniej - powiedział Sebastian Mikosz, wskazując na rozwój automatyzacji.

Nowa rola listonosza. Będą dostarczać produkty finansowe

Fundamentem dla polskiej poczty są 20 tysięcy listonoszy i tysiące pracowników placówek. Ich rola ma się zmienić, mają pełnić bardziej komercyjną funkcję. Mieliby dostarczać między innymi proste, szablonowe produkty finansowe.

Prezes Poczty Polskiej chciałby, aby w 2027 r. przychody generowane przez sieć placówek oraz inne biznesy, które zamierza "postawić na nogi", miały większy udział w obrotach grupy niż kurczący się biznes listowy.

Czytaj także: 

Sebastian Mikosz deklaruje, że nie chce sprzedawać Banku Pocztowego. Zapowiada też komercyjne wykorzystanie pocztowych nieruchomości. 

REKLAMA

IAR, PAP/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej