Wulgarne hasło o PiS na Campus Polska. Trzaskowski odpowiada

Uczestnicy jednej z imprez, która była częścią Campusu Polska Przyszłości, skandowali wulgarne okrzyki przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. - Kiedy usłyszeliśmy, co było śpiewane, poprosiliśmy, żeby tego nie robić - powiedział polityk KO i minister sportu Sławomir Nitras. Na wulgaryzmy zareagowali w mediach społecznościowych także przedstawiciele PiS oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

2024-08-26, 14:45

Wulgarne hasło o PiS na Campus Polska. Trzaskowski odpowiada
Jedna z imprez Campusu Polska Przyszłości wywołała emocjonalne reakcje polityków . Foto: PAP / Tomasz Waszczuk

Uczestnicy imprezy skandowali hasło "j***ć PiS". Okrzyki internauci mogli usłyszeć na nagraniu opublikowanym przez działacza KO Macieja Wasiewicza, który następnie je usunął. Wideo jednak zdążyło się rozprzestrzenić w sieci. 

Na nagraniu widać szefa resortu sportu Sławomira Nitrasa oraz ministra ds. europejskich Adama Szłapkę, którzy wcielili się w role DJ-ów. - Żałuję, że tak się stało, ale rozumiem emocje. To jest festiwal, są młodzi ludzie. Dyskoteka była o godz. 23.00. Nie wiem, co było puszczane na słuchawkach, bo ich wtedy nie miałem. Ale jak usłyszeliśmy, co było śpiewane, poprosiliśmy, żeby tego nie robić - powiedział Nitras w rozmowie z Interią. 

Wulgaryzmy na Campusie. Reakcje polityków

Piosenka, którą wyśpiewała publiczność podczas imprezy, spotkała się z licznymi reakcjami polityków, głównie Prawa i Sprawiedliwości, ale także Konfederacji i obozu rządzącego.

"Zero zdziwienia. DJ Nitras i DJ Szłapka pokazali, co mają do zaoferowania młodzieży. O 11.00 zapraszam na Nowogrodzką. Przedstawimy więcej informacji na temat Campusu Polska" - napisał w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak.

REKLAMA

"W ogóle nie dziwi mnie fakt, że na Campusie Trzaskowskiego odbyła się impreza pod znakiem ***** ***" - napisał europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

Joachim Brudziński z kolei stwierdził, że "nie potępia młodych ludzi". "Młodość często niesie ze sobą głupotę, naiwność, czasem wulgarną ekspresję. Żałośni natomiast są politycy, którzy będąc już starymi capami, aby przypodobać się młodym, stylizują się w postawie, ubiorze czy zachowaniu na luzaków i młodzieńców. Prawda jest taka, drodzy panowie i panie ministry i ministrowie, że jesteście tylko egzemplifikacją Edków z Tanga S. Mrożka i nic więcej" - oświadczył poseł PiS.

Według Sławomira Mentzena z Konfederacji śpiewy młodych osób wywołałyby wielki skandal "na całą Europę", gdyby obrażały na przykład mniejszości seksualne. 

"Problemu nie ma, bo ministrowie Tuska zachęcają tylko do j….. nielubianej partii. Gdyby zamiast PiS w tej piosence były niektóre mniejszości religijne, seksualne czy narodowe, to mielibyśmy skandal na całą Europę" - stwierdził lider partii na platformie X.

REKLAMA

Głos w tej sprawie zabrali także politycy Koalicji Obywatelskiej, w tym sam organizator Campusu Polska, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. 

- Młodzi ludzie puszczają muzykę. Jak puścili coś nieodpowiedzialnego, natychmiast była reakcja. Co tu więcej powiedzieć? - zaznaczył.

Inny przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej zachowanie młodych osób podczas imprezy uznał za "zbyt wulgarne". 

"No dobrze, dobrze. Zbyt wulgarnie, zgadzam się... Zamiast trzech sylab można było śpiewać »uprawiać niczym nieskrępowany seks z największą partią opozycyjną (za ich zgodą)«. Ale trudniej jest dobrać muzykę... A zazdrośnicy z SuwPol są mocno oburzeni wykluczeniem, krzyczą, chcąc zwrócić uwagę na swoje istnienie" - napisał w mediach społecznościowych Marcin Józefaciuk.

REKLAMA

Campus Polska Przyszłości. Impreza z udziałem ważnych polityków koalicji

Campus Polska Przyszłości trwa siedem dni. Uczestnicy w debatach, panelach i warsztatach rozmawiają na różne tematy. W tym roku do przewodnich należą zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa - zarówno w wymiarze lokalnym, jak i globalnym.

Jest też blok tematów określanych jako "różnorodne społeczeństwo", a także gospodarka i technologie. Podczas większości dyskusji uczestnicy mogą zadawać zaproszonym gościom pytania.

Na Campusie Polska Przyszłości głos zabierali m.in. premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i minister finansów Andrzej Domański.

Czytaj także:

Interia, Onet, PAP, bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej