Nie żyje legendarny wokalista Budki Suflera. Miał 76 lat
Felicjan Andrzejczak miał 76 lat i od dłuższego czasu walczył z chorobą. Informacje o śmierci artysty przekazał m.in. Program Pierwszy Polskiego Radia. Pożegnał go również przyjaciel ze sceny, Krzysztof Cugowski.
2024-09-18, 19:19
Felicjan Andrzejczak zadebiutował w 1979 roku w Premierach na festiwalu w Opolu z utworem "Peron łez", który zapewnił mu wyróżnienie.
Przeboje z Budką Suflera
Jednak serca Polaków podbił jako wokalista Budki Suflera. Choć z grupą występował niespełna rok, to na stałe zapisał się w historii za sprawą przebojów "Jolka, Jolka, pamiętasz" i "Noc komety".
"Śpiewał w zaledwie w trzech utworach. Ale za to jakich! Jego rozpoznawalny od pierwszej sekundy głos na zawsze będzie się kojarzył z wielopokoleniowym gigaprzebojem 'Jolka, Jolka pamiętasz'. A także - w nieco mniejszym stopniu - z 'Czasem ołowiu' i 'Nocą komety'. Po rozstaniu z Budką wydał wiele płyt solowych z repertuarem poprockowo-romantycznym" - czytamy na stronie Budki Suflera.
Pożegnanie
Andrzejczaka pożegnał m.in. wieloletni wokalista Budki Suflera Krzysztof Cugowskiego. "Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje" - napisał na Facebooku.
REKLAMA
Jeszcze 21 sierpnia Felicjan Andrzejczak wystąpił na festiwalu Top of the Top Sopot Festival 2024. Zakończył wtedy koncert dwoma utworami - "Noc komety" oraz "Jolka, Jolka, pamiętasz".
Solista
Jako solista Andrzejczak wydał kilka albumów, w tym "Świat miłować" (1997), "Zauroczenia" (2002), "Na prowincji" (2006), "Biegnę jak maratończyk" (2009) i "Czas przypływu" (2014).
PR24/jt
REKLAMA