Premier: nie akceptujemy decyzji Niemiec o kontroli granic
- Nie może to w żadnym wypadku przeszkadzać nam w akcji przeciwpowodziowej - powiedział na posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk.
2024-09-20, 21:08
Donald Tusk poprosił ministra do spraw Unii Europejskiej oraz szefa MSWiA, żeby możliwie szybko uświadomili stronie niemieckiej, że "nie akceptujemy ich decyzji, że decyzja o kontroli nie może w żadnym wypadku przeszkadzać nam w akcji przeciwpowodziowej". To reakcja premiera na informację przekazaną przez przedstawiciela Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Sygnalizował on, że mogą być utrudnienia w akcji przeciwpowodziowej spowodowane korkami związanymi z kontrolami na przejściach granicznych.
Polska będzie interweniować
- Cieszę się, że reakcja z tamtej strony była dość szybka - wskazał Tusk. Jak dodał, poprosił wojewodę lubuskiego o monitoring granicy oraz zwrotną informację, czy ruch graniczny jest szybszy. Zapowiedział, że w razie potrzeby strona polska znów będzie interweniowała. Premier podziękował wszystkim za współpracę i zaapelował, aby samorządy terenów dotkniętych powodzią wskazywały, na co ma iść finansowa pomoc.
Poinformował, że następna odprawa sztabu kryzysowego odbędzie się w sobotę o godz. 8 rano. - Sam zaraz zapadnę w śpiączkę, więc może tę godzinę dłużej pośpimy, no bo z ludzi przemęczonych nie będzie pożytku - zauważył.
Problemów na granicy miało nie być
Wcześniej szef MSWiA Tomasz Siemoniak informował, że "mamy zapewnienie, iż służby Polski i Niemiec zrobią wszystko, by nie było zatorów związanych z kontrolą graniczną w czasie zagrożenia powodziowego". Poinformował, że rozmowy w tej kwestii ze stroną niemiecką odbyły się na szczeblu ministerialnym.
REKLAMA
- Powódź i choroby zakaźne. "Objawy nie muszą być natychmiastowe"
- Złe wieści z Głogowa. Woda może przelać się przez wały
W połowie października 2023 r. Niemcy zarządziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią. Pod koniec maja zostały one przedłużone na kolejny okres, do 15 grudnia. Kontrole na granicy z Austrią obowiązują od 2015 r. Od 16 września kontrole obejmą wszystkie kraje graniczące z Niemcami: Austrię, Belgię, Czechy, Francję, Danię, Luksemburg, Holandię, Polskę i Szwajcarię.
Premier Donald Tusk ocenił wówczas, że jest to "de facto zawieszenie strefy Schengen na dużą skalę". Zapowiedział, że Polska zwróci się do innych państw, których dotyczy decyzja Berlina, o pilne konsultacje w sprawie działania na forum europejskim.
PAP/łp/wmkor
REKLAMA
REKLAMA