Niemiecka policja szuka Polaka. Miał zabić ciosem kung-fu
30-letni Polak jest poszukiwany przez niemiecką policję. Rafał Artur Pawlak miał zabić 57-latka kopnięciem kung-fu.
2024-09-27, 09:11
W środę w Monachium, w Starym Ogrodzie Botanicznym pobity został 57-latek. W wyniku odniesionych ran zmarł on w szpitalu. O pobicie ze skutkiem śmiertelnym podejrzany jest 30-letni Polak, który obecnie jest poszukiwany przez niemiecką policję.
Monitoring - śmiertelny cios kung-fu
Dziennik "Bild" dotarł do nagrań monitoringu, na których widać, jak przebiegało zdarzenie. Ofiara została uderzona w twarz przez Polaka, następnie kopnięta w plecy przez inną osobę. Gdy 57-latek podniósł się z ziemi, 30-latek kopnął go ciosem kung-fu w twarz.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Rannego 57-latka opatrzyło na miejscu pogotowie, niestety nie udało się go jednak uratować.
Policji udało się zatrzymać mężczyznę, który był drugim z bijących 57-latka. Do dyspozycji policji jest też osoba określana jako "świadek".
REKLAMA
Według dziennika "Bild" policja przeszukała trzy mieszkania w związku ze sprawą. W jednym z nich znaleziono odzież należącą do napastnika, jego samego sprawcy śmiertelnego pobicia jednak nie było na miejscu. Śledczy nie wykluczają, że może uciekać on do Polski.
Trzydziestolatek miał być już znany policji z "agresywnych zachowań". Podano też, że poszukiwany to Rafał Artur Pawlak.
Czytaj także:
- Niebezpieczna prędkość. Więcej mandatów i odebranych praw jazdy
- Niemcy nie dają rady przyjmować kolejnych migrantów. Władze landów liczą na system kwot
- Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech. Mamy oficjalne potwierdzenie
Bild/rmf/AM
REKLAMA