Sikorski ostrzega Rosję. "Jeśli będą eskalować, to my też"

Szef dyplomacji przestrzega Rosję przed dalszą eskalacją w relacjach z Polską. Radosław Sikorski poinformował, że na razie nie ma żadnej oficjalnej reakcji na decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

2024-10-23, 16:45

Sikorski ostrzega Rosję. "Jeśli będą eskalować, to my też"
Szef MSZ Radosław Sikorski: nie ma żadnego powodu do retorsji ze strony Rosji. Foto: PAP/Albert Zawada

- Spodziewamy się, że ona przyjdzie dopiero wtedy, gdy strona rosyjska przeanalizuje naszą notę. Nigdy nie wiadomo, ale to będzie sprawa kilku dni. Na razie jeszcze tej reakcji formalnie nie ma - przekazał minister spraw zagranicznych.

Radosław Sikorski dodał, że Polska nie chce jeszcze podejmować decyzji o ewentualnym wydaleniu rosyjskiego ambasadora z Warszawy.

"Jeśli Rosja będzie eskalować, to my też"

- Mamy nadzieję, że wczorajsza decyzja da do myślenia władzom rosyjskim i że przestaną płacić wynajętym sabotażystom, dywersantom za działania kinetyczne, wrogie, które mogą przecież doprowadzić do znacznych strat materialnych lub uszczerbku na zdrowiu czy gorzej. Jeśli nastąpi jakaś szkoda wobec polskiego obywatela, to oczywiście - jeśli Rosja będzie eskalować, to my też - zadeklarował polityk.

W związku z ostatnimi próbami dywersji Radosław Sikorski zdecydował we wtorek o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu.

REKLAMA

Posłuchaj

Radosław Sikorski poinformował, że na razie nie ma żadnej oficjalnej reakcji Rosji na decyzję o zamknięciu jej konsulatu w Poznaniu (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

Szef dyplomacji wyjaśnił, że podjął decyzję w tej sprawie po konsultacji z rządem.

"Będą bolesne retorsje"

W odpowiedzi Rosja - jak oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, cytowana przez reżimową agencję RIA Nowosti - odpowie Polsce "bolesnymi retorsjami", a decyzję w tej sprawie postrzega jako "kolejny wrogi krok" władz w Warszawie.

Według informacji MSZ obecnie prowadzonych jest kilkanaście postępowań w sprawach dotyczących działalności dywersyjnej, a zarzutami objętych jest ok. 20 osób.

***

Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. 11 lat później, czyli w 1971 r., został przekształcony w konsulat generalny. Rosyjski konsulat w Poznaniu mieści się przy ul. Bukowskiej. Rosyjskie konsulaty generalne są także w Gdańsku i Wrocławiu, a ambasada znajduje się w Warszawie.

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/PAP/mg/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej