Mamy pierwszy przypadek gorączki Zachodniego Nilu. Do zakażenia mogło dojść w Polsce
Informację o pierwszym rodzimym przypadku gorączki Zachodniego Nilu potwierdził radiowej Jedynce główny inspektor sanitarny, dr Paweł Grzesiowski.
2024-10-23, 19:40
- W tej chwili jesteśmy jeszcze w trakcie potwierdzenia szczegółowych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z pierwszym, potwierdzonym, rodzimym przypadkiem choroby Zachodniego Nilu - poinformował główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski.
Posłuchaj
Zakażona została osoba dorosła, która nie wyjeżdżała w tereny tropikalne. - Istnieje więc bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zaraziła się w Polsce od chorego komara, który wcześniej wypił krew chorego ptaka - powiedział doktor Grzesiowski.
Gorączka Zachodniego Nilu - objawy i przebieg choroby
U większości ludzi (80 proc.) zakażenie wirusem gorączki Zachodniego Nilu ma przebieg bezobjawowy. Objawy występują tylko u ok. 20 proc. zakażonych pacjentów, w tym u jednej na ok. 150 osób zakażonych choroba przebiega pod postacią neuroinfekcji z zajęciem centralnego układu nerwowego. Śmiertelność tej postaci zakażenia wynosi około 10 proc.
Łagodna postać choroby charakteryzuje się nagłym początkiem z gorączką, bólami głowy, pleców, mięśni, czasami nudnościami, wymiotami, bólami brzucha i biegunką. U części pacjentów może wystąpić wysypka. Ostre objawy trwają 3-10 dni, ale dolegliwości bólowe i zmęczenie mogą utrzymywać się kilka tygodni.
REKLAMA
Choroba neuroinwazyjna przebiega pod postacią zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia mózgu, niekiedy porażenia wiotkiego. Zapalenie mózgu występuje częściej u osób starszych, a zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych u dzieci.
Wirus gorączki Zachodniego Nilu nie przenosi się między ludźmi.
IAR/mg/wmkor
REKLAMA
REKLAMA