Dali się skusić atrakcyjnej pani. Potem była sex taśma i szantaż
Erotyczna zabawa przed kamerką internetową miała nieprzyjemne konsekwencje dla dwóch mieszkańców Podhala. Poznana w sieci kobieta nagrała ich wizerunki i zażądała od nich 30 tys. zł, grożąc publikacją materiałów.
2024-10-28, 18:24
Jeden z szantażowanych wpłacił pieniądze - poinformowała rzeczniczka nowotarskiej policji kom. Dorota Garbacz. Jak dodała, to nie pierwszy taki przypadek.
- Apelujemy o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Zanim damy się namówić na intymną relację online, zastanówmy się dwa razy, czy warto to robić - ostrzegła rzeczniczka.
Sex taśma narzędziem szantażu. Takich sytuacji mogło być więcej
Jak przypomniano, w lutym również do komendy w Nowym Targu zgłosił się pokrzywdzony w podobny sposób mężczyzna. Według kom. Garbacz takich sytuacji mogło być znacznie więcej. Jednak pokrzywdzeni nie zawsze decydują się na zgłaszanie takich przypadków na policję.
Szantaż seksualny, czyli tzw. sextortion, polega na zdobyciu intymnych, często nagich zdjęć ofiary lub filmów z jej udziałem, a następnie wykorzystywaniu ich jako narzędzia nacisku i szantażu.
REKLAMA
- Jak chronić swoje dane? "Każdy z nas korzysta z cyberprzestrzeni"
- Jak hakerzy wykorzystują domowe urządzenia do wykradania danych
- Prawa dziecka w sieci. Jak ustrzec dzieci przed cyberzagrożeniami?
Niewinny początek koszmarnej znajomości
Mundurowi tłumaczą, że zazwyczaj przestępstwo to zaczyna się bardzo niewinnie - wiadomością na komunikatorze internetowym od pięknej nieznajomej. - Na początku jest grzecznościowa wymiana zdań, następnie wywiązuje się konwersacja, która szybko schodzi do tematów intymnych. Młoda kobieta, zachwycona naszą osobą często jako pierwsza przesyła intymne zdjęcie lub filmik - przekazała policjantka.
"Pamiętajmy, nagie zdjęcia czy materiały filmowe, przesłane nawet z pozoru zaufanej osobie, z czasem mogą zostać wykorzystane do szantażu" - apeluje policja.
Zgodnie z art. 191a Kodeksu karnego utrwalanie wizerunku nagiej osoby lub w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody na rozpowszechnienie, jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
ms/PAP/wmkor
REKLAMA