Próchnica w Polsce wciąż jest problemem. "Przychodzą, kiedy jedyną opcją jest już usunięcie"

- Mimo nieograniczonego dostępu do środków higieny jamy ustnej problem próchnicy zębów w Polsce się nie zmniejsza - alarmują stomatolodzy. Nieleczona próchnica to nie tylko kłopoty z zębami, może ona prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, m.in. chorób stawów, nerek czy oczu w niektórych przypadkach nawet do sepsy i zgonu.

2024-12-09, 12:25

Próchnica w Polsce wciąż jest problemem. "Przychodzą, kiedy jedyną opcją jest już usunięcie"
Próchnica dotyka blisko 95% dorosłych. Foto: Karol Porwich/East News

Próchnica zębów jest najczęstszą i najbardziej rozpowszechnioną chorobą przewlekłą jamy ustnej u dzieci i młodzieży. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczy ona aż 60-90 proc. dzieci w wieku szkolnym. Z badań w Polsce przeprowadzonych w lat 2016–2020 wynika, że próchnicę ma prawie 40 proc. trzylatków oraz blisko 80 proc. sześciolatków i dzieci wczesnoszkolnych.

"Problem próchnicy w Polsce się nie zmniejsza"

- Z przykrością stwierdzam, że w XXI wieku, pomimo nieograniczonego dostępu do środków higieny jamy ustnej oraz - wydawałoby się - wysokiej świadomości wpływu zdrowia jamy ustnej na cały organizm, problem próchnicy w Polsce się nie zmniejsza - twierdzi dr n. med. Ewa Krasuska-Sławińska z Zespołu Poradni Specjalistycznych ds. Stomatologii w Instytucie "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka".

"Pacjenci pojawiają się w gabinecie zbyt późno"

Specjalistka zaznacza, że pacjenci pojawiają się w gabinecie stomatologicznym wciąż zbyt późno - często na etapie bardzo zaawansowanej już próchnicy, kiedy jedyną możliwą formą leczenia, uwzględniając stan ogólny pacjenta, jest usunięcie zęba. - W przypadku dzieci przedwczesna utrata zębów mlecznych prowadzi do zaburzenia rozwoju w obrębie szczęki i żuchwy, przyczynia się do zaburzeń warunków zgryzowych. W niektórych przypadkach zębopochodna bakteriemia może być przyczyną sepsy, a nawet zgonu - ostrzega.

"Próchnica może także zagrażać życiu"

Prezes Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej dr Agnieszka Wal-Adamczak podkreśla, że próchnicy nie można lekceważyć nawet w przypadku zębów mlecznych. - Nieleczona prowadzi do zapaleń i chorób ogólnoustrojowych, takich jak zapalenie wsierdzia, stawów, nerek czy chorób oczu. Może nie tylko wywołać przewlekłe dolegliwości zdrowotne, ale także zagrażać życiu - ostrzega.

REKLAMA

Kluczowe jest zapobieganie próchnicy 

Od najmłodszych lat konieczna jest profilaktyka, polegająca na codziennym czyszczenia zębów rano i wieczorem. - Kluczowy jest wybór pasty. Od lat zalecamy, aby te dla dzieci miały odpowiednią ilość fluoru: 1000 ppm dla najmłodszych i 1450 ppm dla dzieci powyżej 6. roku życia - zwraca uwagę specjalistka.

Według prezes Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej bardzo dobrym wyborem są produkty z fluorkiem cyny: w porównaniu do zwykłych związków fluoru, zastosowanie go w bezpiecznej ilości w połączeniu z jonami cyny daje skuteczną ochronę przeciwpróchnicową. Jak zauważyła, producenci past coraz częściej stosują odpowiednie opisy na opakowaniach, co pozwala rodzicom wybrać odpowiedni preparat.

"Najlepszą szczoteczką jest ta, której dziecko używa regularnie"

W skutecznym czyszczeniu zębów pomagają szczoteczki elektryczne. Stomatolodzy pediatryczni polecają zwłaszcza modele z okrągłą główką, które skutecznie oczyszczają powierzchnię zębów. - Nawet dzieci poniżej 3. roku życia mogą ich używać, jeśli nie boją się wibracji i dźwięków. Przeznaczone dla nich modele szczoteczek są delikatniejsze dla zębów niż te dla dorosłych, wykonują też mniejszą liczbę obrotów i mają mniejsze końcówki - twierdzi specjalistka.

Zaznacza jednak, że najlepszą szczoteczką jest ta, której dziecko używa regularnie. - Domowa profilaktyka jest fundamentem zdrowych zębów i dziąseł, tylko ona może skutecznie zapobiegać ich chorobom - przekonuje dr Agnieszka Wal-Adamczak.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej