Nie tylko Trzech Króli. 6 stycznia polski Kościół obchodzi szczególne wydarzenie

Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego nazywaną potocznie świętem Trzech Króli. W Polsce jest to również Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. W tym roku będzie mu towarzyszyło hasło "Chrystus nadzieją dla świata". To dzień szczególnej pamięci o misjonarkach i misjonarzach z Polski. Ich posługa odbywa się na wszystkich kontynentach.

2025-01-05, 13:56

Nie tylko Trzech Króli. 6 stycznia polski Kościół obchodzi szczególne wydarzenie
6 stycznia to także Dzień Pamięci o Polskich Misjonarzach. Foto: Pawel Murzyn/East News

Kościół w Polsce upamiętni misjonarzy

- Misjonarze niosą innym Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie przede wszystkim świadectwem swojego życia, a więc głosząc słowa Ewangelii i pomagając potrzebującym, często nie widząc wielkich owoców swojej prac - powiedział Polskiej Agencji Prasowej przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ds. Misji bp Jan Piotrowski. - Źródłem działalności misyjnej Kościoła jest przede wszystkim zachwycenie się Chrystusem - dodał.

Czytaj także:

Duchowny podkreślił, że "im większa będzie wiara katolików, tym więcej będzie głosicieli Ewangelii". Jedni głoszą ją, wskazywał, w Polsce, a inni robią to w miejscach, w których "ludzie nie słyszeli o Zbawicielu, bądź słyszeli, ale nie ma wystarczającej liczby kapłanów".

Bp Piotrowski mówił również, że "tam, gdzie jest Chrystus, tam zawsze jest więcej pokoju w ludzkich sercach, więcej nadziei i sprawiedliwości również tej społecznej, której w świecie wciąż brakuje". - Żaden misjonarz nie zajmuje się wyłącznie sprawami społecznymi - wskazał. Powołał się na adhortację papieża Pawła VI dotyczącą ewangelizacji. Głowa Kościoła tłumaczyła w niej, że działalność misyjna ma charakter integralny, tak więc "za głoszeniem Chrystusa idzie też pewne dobro natury cywilizacyjnej". Chodzi na przykład o "troskę o chorych, cierpiących, o wychowanie". - W to wpisuje się działalność społeczna, której nie można pominąć, bo w wielu sytuacjach na misjach jest ona nagląca - oświadczył przewodniczący KEP ds. Misji.

REKLAMA

Świat się zmienia. Misjonarska posługa również

Werbista o. Kazimierz Szymczycha SVD, który przez 25 lat posługiwał w Republice Demokratycznej Konga powiedział PAP, że w ciągu ostatnich dekad zmieniła się posługa misjonarzy. - Dynamiczne zmiany technologiczne pozwalają im komunikować się z bliskimi w kraju. Nawet jeśli tam, gdzie mieszkają nie ma zasięgu internetowego, to mogą dojechać do większego miasta, gdzie przeważnie on już jest. Tymczasem, kiedy 40 lat temu wyjeżdżałem na misje, można było jedynie napisać list do ojczyzny, który szedł do afrykańskiego buszu nawet sześć miesięcy, a z bliskimi porozmawiać co 3 lata w czasie przyjazdu na urlop do Ojczyzny - tłumaczył.

Dodał, że łatwość komunikacji pomaga także szybciej znaleźć środki materialne niezbędne do prowadzenia działalności misyjnej, jak np. budowa miejsc kultu - kaplic i kościołów, czy też szkół lub ośrodków zdrowia.

O. Szymczycha zaznaczył, że misjonarz jest tym, który inspiruje, koordynuje, towarzyszy, ale nie rozwiązuje do końca problemów miejscowej ludności. Przyznał, że choć w wielu krajach misyjnych nie brakuje już powołań kapłańskich i zakonnych, to wciąż są to młode Kościoły, które potrzebują wsparcia teologicznego i materialnego oraz obecności misjonarzy.

Zgodnie z decyzją KEP taca z 6 stycznia powinna zostać przekazane przez diecezje na Krajowy Fundusz Misyjny, z którego utrzymywane jest m.in. Centrum Formacji Misyjnej.

REKLAMA

Źródło: PAP/ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej