Putin chce rządu tymczasowego na Ukrainie. "Głupota" i "myślenie życzeniowe"
- Ukraina jest państwem demokratycznym, a kiedy skończy się stan wojenny, to przeprowadzimy wybory sami - oznajmił w piątek ukraiński ambasador w Polsce, odnosząc się do "propozycji" rosyjskiego dyktatora na temat "rządu tymczasowego" w Ukrainie.
2025-03-28, 09:45
Pomysł Putina o "rządzie tymczasowym" w Ukrainie
Według agencji Ruters, powołującej się na rosyjskie media, Władimir Putin zasugerował przekazanie Ukrainy pod zarząd tymczasowy przed rozmowami pokojowymi. Sugestia ta wpisuje się w powtarzane przez Putina twierdzenia, że prezydent Wołodymyr Zełenski nie jest prawowitym szefem państwa, odkąd w maju 2024 roku upłynęła jego pięcioletnia kadencja. Absurdalna sugestia rosyjskiego dyktatora Władimira Putina o wprowadzeniu "rządu tymczasowego" w Ukrainie spotkała się z ostrymi reakcjami.
Ambasador komentuje. "Zgłaszam się na gubernatora Moskwy"
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar pytany o tę sprawę w piątek w radiu RMF 24 ocenił, że sugestia Putina to "głupota, myślenie życzeniowe".
- Władimir Putin po to zaczął wojnę, żeby kontrolować Ukrainę, i teraz chce wymyślać jakieś inne warunki - powiedział Wasyl Bodnar. - Ukraina jest państwem demokratycznym, a kiedy skończy się stan wojenny, to przeprowadzimy wybory sami - zaznaczył. Jak mówił, nie ma zgody na zarząd tymczasowy. - Kiedy zacznie się rozpadać Rosja, to ja się zgłaszam na gubernatora okupowanej Moskwy, żeby zarządzać prawidłowo terytoriami, które będą się rozpadały - ironizował.
"Donald Trump nie głosuje"
Bodnar był też pytany, "czy są naciski na zmianę władzy w Ukrainie, bo słyszeliśmy to także z ust Donalda Trumpa". - Donald Trump nie głosuje, tylko naród ukraiński i to on wybierze - kiedy będą wybory - kogo zechce. Myślę, że prezydent Zełenski ma tutaj duże szanse - sprecyzował.
REKLAMA
Czytaj także:
Wyborów w Ukrainie nie przeprowadzono, ponieważ obowiązujące prawo zabrania ich organizacji w czasie wojny. Zgodnie z przepisami kadencja prezydenta jest przedłużona do momentu wybrania nowej głowy państwa po zakończeniu stanu wojennego.
Putin chce rządu tymczasowego na Ukrainie
Putin sugerował, by tymczasowa władza w Ukrainie wprowadzona była "pod auspicjami ONZ, USA, krajów europejskich i naszych partnerów". Miałoby to doprowadzić do wyborów i wyłonienia rządu, by następnie "rozpocząć rozmowy na temat traktatu pokojowego". Przypomnijmy, że rosyjski dyktator dotychczas zdążył złamać już postanowienia wyłonione podczas rozmów w Rijadzie o zaprzestaniu bombardowania ukraińskiej infrastruktury energetycznej.
Źródła: Reuters/RMF FM/PAP/hjzrmb/kor
REKLAMA
REKLAMA