Ruch ws. Ryszarda Cyby. Ministerstwo opublikowało raport

To pierwszy taki przypadek w Polsce 

"Pierwszy raz we współczesnej historii polskiego wymiaru sprawiedliwości sąd zawiesił postępowanie wykonawcze wobec osoby skazanej na karę dożywotnego pozbawienia wolności ze względu na stan jej zdrowia" - czytamy we wstępie oświadczenia podpisanego przez ministra Adama Bodnara. 

Dalej przekazano, że Ryszard Cyba jest w stanie zaawansowanej demencji, a podjęte działania wynikały ze względów bezpieczeństwa. (...) "zadbaliśmy o to, by będący w stanie zaawansowanej demencji Ryszard Cyba nie był dla nikogo zagrożeniem. Jednocześnie dopilnowaliśmy, by trafił do placówki, która jest odpowiednio wyspecjalizowana, biorąc pod uwagę skomplikowany stan zdrowia skazanego" - napisano. 

Jak poinformował resort sprawiedliwości, sprawa była bardzo skomplikowana prawnie, ponieważ "ta szczególna kategoria skazanych znajduje się na styku trzech obszarów odpowiedzialności władz publicznych: wymiaru sprawiedliwości (w tym sądów, prokuratury i Służby Więziennej), systemu opieki zdrowotnej oraz systemu opieki społecznej". 

REKLAMA

Nie był świadomy odbywania kary

Z raportu wynika, że Cyba od kwietnia 2024 roku przebywał w Zakładzie Karnym w Czarnem w oddziale szpitalnym dla przewlekle chorych, z powodu postępującego otępienia. Lekarz zakładu karnego ocenił poziom otępienia jako uniemożliwiający realizację celów wykonywania kary pozbawienia wolności. 

Wobec tego sąd zlecił dalsze badania. Biegli stwierdzili, że poziom otępienia jest na tyle głęboki, że Ryszard Cyba nie jest nawet świadomy odbywania kary. Ponadto - ich zdaniem - stan skazanego będzie się jedynie pogłębiać, co wyklucza izolację w warunkach więziennych. Na tej podstawie wszczęto postępowanie dot. przerwy w odbywaniu kary oraz zwrócono się do łódzkiego sądu, aby ten rozważył zawieszenie postępowania wykonawczego. 

W lutym br. do sądu wpłynęła informacja z zakładu karnego o podjętych działaniach we współpracy z MOPS. Złożono wniosek o umieszczenie Ryszarda Cyby w ośrodku pomocy społecznej bez jego zgody, wraz z zabezpieczeniem w postaci natychmiastowego umieszczenia w placówce opiekuńczej.

Trafił na oddział zamknięty

REKLAMA

Jeszcze pod koniec lutego łódzki sąd na podstawie opinii biegłych stwierdził, że Cyba jest niezdolny do odbywania kary ze względu na stan zdrowia nierokujący wyleczenia ani nawet poprawy. W związku z tym podjął decyzję o zawieszeniu postępowania wykonawczego. 

W tym czasie sąd w Człuchowie rozpoznawał wniosek o umieszczenie Cyby w domu pomocy społecznej bez jego zgody. W oczekiwaniu na to MOPS w Częstochowie powiadomił o udzieleniu całodobowego schronienia wraz z wyżywieniem w schronisku dla osób bezdomnych w Lubojence. Pobyt ten miał charakter tymczasowy - w oczekiwaniu na miejsce docelowe. 

20 marca z placówki wpłynęło zgłoszenie o odmowie przyjmowania leków i awanturowaniu się Ryszarda Cyby. Wobec tego przewieziono go do szpitala psychiatrycznego w Częstochowie. 1 kwietnia natomiast został przewieziony do domu pomocy społecznej. Już następnego dnia Cyba wrócił do szpitala psychiatrycznego, gdzie do teraz przebywa na oddziale zamkniętym. 

• Sprawa Cyby. "Błąd systemowy", "nie wierzę, że nikomu nie zapaliła się czerwona lampka"
• Z więzienia, z wyrokiem, do przytułku. Wiceminister sprawiedliwości: Cyba nie stanowił zagrożenia
• "Powinien być w miejscu dozorowanym". Kwiatkowski o zabójcy działacza PiS

Źródło: Polskie Radio/egz/kor