Funkcjonariusz ABW stanie przed sądem. Chodzi o Strajk Kobiet

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Pawłowi K., funkcjonariuszowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który miał wjechać w uczestniczki Strajku Kobiet w październiku 2020 roku.

2025-04-18, 15:41

Funkcjonariusz ABW stanie przed sądem. Chodzi o Strajk Kobiet
Jest akt oskarżenia wobec funkcjonariusza ABW, podejrzanego o wjechanie w Strajk Kobiet. Foto: East News/ Piotr Molecki

Miał wjechać w Strajk Kobiet. Jest akt oskarżenia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszowi ABW - Pawłowi K. Podejrzany 26 października 2020 roku miał wjechać w uczestniczki Strajku Kobiet na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Goworka na warszawskim Mokotowie.

"Naraził cztery osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że wjechał kierowanym przez siebie samochodem osobowym marki BMW 320 w przebywający na ulicy tłum protestujących osób, w którym znajdowali się pokrzywdzeni, powodując u dwojga z nich obrażenia stanowiące rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, tj. o czyn z art. 160 § 1 k.k." - czytamy w komunikacie. 

Umarzający śledztwo przed zmianą władzy uznali, że brak było znamion czynu zabronionego. 6 maja 2024 roku stwierdzono, że umorzenie było przedwczesne. "Skierowanie aktu oskarżenia w tej sprawie jest wynikiem dogłębnej analizy materiału dowodowego, który w ciągu ostatnich miesięcy został uzupełniony" - wyjaśniła prokuratura.

REKLAMA

Paweł K. był w chwili zdarzenia i jest nadal funkcjonariuszem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył bardzo obszerne wyjaśnienia. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Wjechał w Strajk Kobiet. Wraca sprawa funkcjonariusza ABW

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar za pośrednictwem platformy X zaznaczył, że "to jedna ze spraw, którą poprzednia władza próbowała zamieść pod dywan". "Ciąg dalszy nastąpi" - wskazał.

REKLAMA

Strajki kobiet, które miały miejsce w październiku 2020 roku w Polsce, wynikały z wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Orzeczenie to uznało, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest niezgodna z konstytucją, co spotkało się z masowymi protestami. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/ nł

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej