Hołownia: Nawrocki powinien zrezygnować. Są jakieś granice
Szymon Hołownia uważa, że Karol Nawrocki powinien zrezygnować z kandydowania w wyborach prezydenckich. Podczas spotkania ze swoimi zwolennikami w Tarnowie (woj. małopolskie) marszałek Sejmu powiedział, że ludziom należą się wyjaśnienia sprawy mieszkania kandydata popieranego przez PiS.
2025-05-11, 17:43
Hołownia: Nawrocki powinien zrezygnować z kandydowania
Szymon Hołownia kontynuuje objazd po kraju w ramach kampanii wyborczej. W niedzielę spotkał się m.in. z mieszkańcami Tarnowa. Według kandydata Trzeciej Drogi na prezydenta Karol Nawrocki powinien zrezygnować z ubiegania się o najwyższy urząd w państwie w związku ze sprawą mieszkania, które miał przejąć od pana Jerzego z Gdańska.
- Są jakieś granice. Możemy się nie zgadzać w tym lub tamtym, ale są takie momenty, kiedy trzeba powiedzieć: przepraszam, tak wyjaśnię to wszystko państwu, ale przepraszam, nie będę się ubiegał o stanowisko prezydenta, bo wątpliwości są za duże - mówił Hołownia. - Jak się będzie tłumaczył, to będzie to coraz bardziej groteskowe - uważa marszałek Sejmu.
Sprawa mieszkania pana Jerzego
W debacie prezydenckiej Super Expressu kandydat PiS powiedział, że ma jedno mieszkanie. Dziennikarze Onetu dotarli jednak do dokumentów wskazujących na dwa mieszkania. Portal napisał o wątpliwościach dotyczących przejęcia przez rodzinę Nawrockich 28-metrowej kawalerki w Gdańsku. Karol Nawrocki miał ją przejąć od emeryta, 80-letniego Jerzego Ż. Kandydat PiS miał się nim przez lata opiekować.
W 2024 roku mężczyzna trafił do Domu Pomocy Społecznej, o czym Karol Nawrocki nie wiedział. Kiedy sprawę opisały media, sztab kandydata PiS ujawnił akt notarialny, z którego wynika, że Karol Nawrocki kupił kawalerkę za 120 tysięcy złotych. Według portalu Interia Karol Nawrocki zobowiązał się dożywotnio opiekować panem Jerzym w zamian za mieszkanie.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio
REKLAMA