Kulisy spotkania w pubie. Mentzen wyjaśnia, dlaczego nie poszedł z Nawrockim

Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale mnie nie zaprosił - oznajmił Sławomir Mentzen, dodając, że nie da się zapisać "do żadnego z obozów". W ten sposób skomentował burzę w sieci, po tym jak media społecznościowe obiegło nagranie z pubu, do którego lider Konfederacji udał się z Rafałem Trzaskowskm i Radosławem Sikorskim.

Łukasz Lubański

Łukasz Lubański

2025-05-25, 08:58

Kulisy spotkania w pubie. Mentzen wyjaśnia, dlaczego nie poszedł z Nawrockim
Po rozmowie na YouTube politycy przenieśli się do pubu. Towarzyszył im szef MSZ. Foto: PIOTR LAMPKOWSKI/SE/EASTNEWS/AGENCJA SE/East News & X/@sikorskiradek

Dyskusja Trzaskowskiego z Mentzenem

W sobotę Rafał Trzaskowski udał się do Torunia, gdzie spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. Politycy odbyli rozmowę na kanale na YouTube lidera Konfederacji - w czwartek zaproszenie do rozmowy przyjął Karol Nawrocki, który podpisał się pod ośmioma postulatami wyborczymi Mentzena. W odróżnieniu od kandydata wspieranego przez PiS, Trzaskowski deklaracji nie podpisał.

Kandydat KO zgodził się z politykiem Konfederacji w sprawie kilku z ośmiu punktów. Zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem:

  • nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki,
  • nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy,
  • będzie stał na straży polskiego złotego,
  • nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni,
  • nie pozwoli na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.

Nie jestem Karolem Nawrockim, ale złożyłem pewnego rodzaju deklaracje - odparł Rafał Trzaskowski, gdy został zapytany o złożenie podpisu pod deklaracjami Sławomira Mentzena. 

Wspólne wyjście na piwo

Pod rozmowie na YouTube politycy udali się do pubu Sławomira Mentzena na piwo. Towarzyszył im minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Za Polskę, która łączy, a nie dzieli" - napisał na X szef MSW, zamieszczając wideo ze spotkania. "Na zdrowie!" - wtórował premier Donald Tusk. "Ciekawostka - Rafał poszedł na piwo, a kaca ma Jarek z Karolem" - dopowiedziała minister edukacji Barbara Nowacka.

REKLAMA

Mentzen: z Nawrockim też poszedłbym na piwo, ale mnie nie zaprosił

Nie wszystkie komentarze były jednak w podobnym tonie, ba, wielu publicystów i internautów nie kryło oburzenia z powodu nagrania, które obiegło sieć. Zarzucili Sławomirowi Mentzenowi, że ten dał się wykorzystać obozowi kandydata KO, a niektórzy zarzucali mu stronniczość. Polityk Konfederacji odpowiedział krytykom. Napisał w mediach społecznościowych, że z Karolem Nawrockim też poszedłby na podobne spotkanie w pubie, ale kandydat PiS go nie zaprosił. "Nie rozumiem, o co niektórym chodzi. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto. Nie dam się zapisać do żadnego z waszych obozów. A politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać" - dodał.

Fala krytyki. "Rozegrali pana"

Wygląda jednak na to, że wielu adwersarzy nie przekonał do swojego stanowiska. "Ale to p. Nawrocki ma Pana zapraszać do Pana pubu? Moi goście nie zapraszają mnie do mojego domu. Zwykle (jak już), to ja ich zapraszam…" - nie krył zdziwienia były kolega partyjny Mentzena, Janusz Korwin-Mikke.

"Rozegrali Pana jak małe dziecko. Banda starych wyjadaczy zrobiła pana w bambuko. Nie nadaje się Pan do dużej polityki" - oceniła z kolei dziennikarka Blanka Aleksowska.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej