"Powinien wyjaśnić zarzuty w trybie wyborczym". Szłapka uderza w Nawrockiego

Minister ds. europejskich Adam Szłapka uznał we wtorek, że doniesienia portalu Onet na temat popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego potwierdzają, iż "osoba o takich powiązaniach i o takiej przeszłości nie powinna w ogóle startować w wyborach, bo to jest dyskwalifikujące".

2025-05-27, 12:44

"Powinien wyjaśnić zarzuty w trybie wyborczym". Szłapka uderza w Nawrockiego
Po poniedziałkowych doniesieniach Onetu Karol Nawrocki zapowiedział pozew w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobisty i prywatny akt oskarżenia w trybie karnym.Foto: PAP/Piotr Nowak

Szłapka o Nawrockim. "Osoba o takich powiązaniach nie powinna startować w wyborach"

Portal Onet napisał, że Karol Nawrocki "uczestniczył w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz". "Tak twierdzą jego ówcześni koledzy z ochrony, z którymi rozmawiał Onet" - podkreślono. "Ze względu na obawy o własne bezpieczeństwo nasi rozmówcy chcą pozostać anonimowi. Ale biorą odpowiedzialność za swe słowa - deklarują, że są gotowi złożyć zeznania przed sądem" - wskazano w artykule. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta zapowiedział, że pozwie Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych i złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym za "stek kłamstw i nienawiści".

- To tylko potwierdza, że osoba o takich powiązaniach i o takiej przeszłości nie powinna w ogóle startować w wyborach, bo to jest dyskwalifikujące - powiedział we wtorek Adam Szłapka polskim dziennikarzom w Brukseli. Pytany, czy Nawrocki powinien wystąpić do sądu w trybie wyborczym, minister ds. europejskich odpowiedział: "jeżeli to, co ujawnił Onet, jest nieprawdą, to ja bym nie miał żadnych wątpliwości". - Jeżeli nie skorzysta z tego trybu, to znaczy, że przyznaje, że te informacje, które są zawarte w artykule Onetu, są prawdą. To jest chyba oczywiste - dodał.

Nawrocki i praca w Grand Hotelu. Tusk komentuje

W poniedziałek również premier Donald Tusk w Polsat News stwierdził, że oczekuje, iż Nawrocki natychmiast zwróci się do sądu w trybie wyborczym. - Jeśli Onet kłamie, jeśli telewizja i portale kłamią, jeśli ludzie pod nazwiskiem (...) kłamią, to pan Karol Nawrocki ma święty obowiązek wobec Polaków pójść natychmiast do sądu i w trybie wyborczym tę kwestię wyjaśnić - powiedział szef rządu.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym kandydat ma prawo wnieść do sądu okręgowego wniosek o wydanie orzeczenia, jeżeli rozpowszechniane materiały wyborcze zawierają informacje nieprawdziwe.

REKLAMA

Sąd okręgowy rozpoznaje wniosek w ciągu 24 godzin w postępowaniu nieprocesowym; może wydać orzeczenie np. o zakazie rozpowszechniania i/lub nakazie sprostowania. Na postanowienie sądu okręgowego przysługuje w ciągu 24 godzin zażalenie do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej