Karol Nawrocki pozwał Onet za tekst o prostytutkach
Jest pozew o naruszenie dóbr osobistych i prywatny akt oskarżenia Karola Nawrockiego. Poseł PiS Andrzej Śliwka poinformował, że pozwy zostały złożone przez pełnomocników Nawrockiego z kancelarii Gotkowicz Kosmus Kuczyński. Nie stało się to jednak w trybie wyborczym, gwarantującym ekspresowe rozstrzygnięcie. Wyrok poznamy po wyborach.
2025-05-27, 17:32
Karol Nawrocki kontra Onet
Karol Nawrocki, przez swoich pełnomocników, złożył pozew o naruszenie dóbr osobistych wynikający z treści tych kłamliwych oszczerczych artykułów, ale także składa prywatny akt oskarżenia - przekazał Andrzej Śliwka. Jak zaznaczył, "tekst, który pojawił się na portalu Onet i kolejne teksty publikowane w przestrzeni medialnej, miały mało wspólnego z rzetelnością dziennikarską, a więcej z pomówieniami i kłamstwami".
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta "uczestniczył w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz" - napisał Onet. Świadkowie, z którymi rozmawiał portal na ten temat chcą pozostać anonimowi, ale deklarują, że są gotowi złożyć zeznania przed sądem.
Pozew, ale nie w trybie wyborczym
"Dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę. Za ten stek kłamstw i nienawiści pozwę Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złożę prywatny akt oskarżenia w trybie karnym. Medialni pomocnicy Tuska i Trzaskowskiego nie zabiorą nam zwycięstwa" - zapowiedział za pośrednictwem serwisu X Karol Nawrocki po publikacji materiału o tajemnicach Grand Hotelu.
Politycy PiS tłumaczyli przed złożeniem pozwów, że Karol Nawrocki nie złoży ich w trybie wyborczym, ponieważ według linii orzeczniczej polskich sądów publikacje prasowe nie są uznawane za materiały wyborcze i taki wniosek zostałby najpewniej odrzucony.
REKLAMA
Według niektórych komentatorów Nawrocki celowo unika pozwu w trybie wyborczym, aby przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich nie pojawiło się niekorzystne dla niego orzeczenie. Droga prawna, którą wybrał, potrwa prawdopodobnie kilka lat, zanim zapadnie rozstrzygnięcie.
M.in. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati uważa, że Karol Nawrocki przy pozwaniu Onetu powinien skorzystać z trybu wyborczego. - Wybieramy prezydenta, dlatego mamy prawo do rzetelnej informacji na temat jego przeszłości. Przepisy Kodeksu wyborczego stwarzają podstawy, aby sądy błyskawicznie i jednoznacznie rozstrzygały tego typu sytuacje - mówi Przemysław Rosati.
- Karol Nawrocki powinien pozwać Onet w trybie wyborczym, wtedy poznalibyśmy wyrok jeszcze w tym tygodniu. Właśnie na potrzeby takich sytuacji ten tryb wymyślono - wtóruje mu politolog prof. Antoni Dudek.
Dziennikarze gotowi na pozew Nawrockiego
Dziennikarz Onetu Jacek Harłukowicz, który jest współautorem artykułu, stwierdził w Polskim Radiu 24, że nie obawia się ewentualnego pozwu. - Jesteśmy gotowi do tego, aby każde słowo z naszego tekstu obronić w sądzie, mamy pisemne deklaracje naszych rozmówców. To są ludzie poważni - powiedział. Przyznał, że dziwi go, iż Nawrocki nie zdecydował się na pozew w trybie wyborczym. - Jeżeli ktoś poczuje się pomówiony, a już w szczególności przez media, to przysługuje mu taki tryb. Sąd jest zobowiązany wydać wyrok w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin jest czas na ewentualną apelację, więc jeżeli pan Karol Nawrocki zdecydowałby się na taką drogę, no to mielibyśmy rozstrzygnięcie jeszcze nie tylko przed niedzielnym głosowaniem, ale przed ciszą wyborczą, która rozpoczyna się o północy w piątek - mówił Harłukowicz.
REKLAMA
- Syn Nawrockiego przerywa milczenie. Tak zareagował na aferę z ojcem
- Bosak wziął w obronę Nawrockiego. "To sprawy z dalekiej, głębokiej przeszłości"
Źródła: Polskie Radio/PAP/X/fc
REKLAMA