Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. "Wybierzmy nie tylko osobę, ale drogę dla Polski"
- W najbliższą niedzielę wybierzemy nie tylko osobę ale i drogę, którą podąży Polska przez najbliższe pięć lat tak, aby była państwem silnym, niezależnym, sprawiedliwym i odpornym na zewnętrzne nacisk - podkreślił w czwartek w orędziu prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, "Polska potrzebuje prezydenta będącego prawdziwym patriotą, obrońcy polskiej racji stanu i strażnika polskich spraw". Zaapelował też, aby zachęcić do głosowania najbliższych, rodzinę, przyjaciół i sąsiadów.
2025-05-29, 20:00
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. "Konstytucja to nie zbiór przepisów do dowolnej interpretacji"
Prezydent w czwartek wieczorem wygłosił orędzie telewizyjne. - Drodzy rodacy, szanowni państwo. W najbliższą niedzielę zdecydujemy, kto obejmie najwyższy urząd w Rzeczypospolitej. Kto stanie na straży bezpieczeństwa, porządku wewnętrznego i suwerenności naszego państwa - mówił Andrzej Duda. Jak zaznaczył, "wybierzemy nie tylko osobę ale i drogę, którą podąży Polska przez najbliższe pięć lat tak, aby była państwem silnym, niezależnym, sprawiedliwym i odpornym na zewnętrzne naciski". - Dlatego zwracam się dziś do państwa z prośbą, aby ten wybór potraktować nie tylko jako obywatelskie prawo, ale jako przejaw wspólnej odpowiedzialności za naszą ojczyznę - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że kiedy obejmował urząd przysięgał, iż dochowa wierności postanowieniom konstytucji, będzie strzegł niezłomnie godności narodu, niepodległości i bezpieczeństwa państwa, a dobro ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla niego zawsze najwyższym nakazem. - I były dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Muszą być także dla mojego następcy - podkreślił Andrzej Duda.
- Te słowa nie są jedynie ustawową formułą. Są zobowiązaniem. Każdy, kto kandyduje na zaszczyty urząd prezydenta Rzeczypospolitej musi pamiętać - konstytucja to nie zbiór przepisów do dowolnej interpretacji. To umowa społeczna, którą należy respektować. A rolą głowy państwa jest stanowcze sprzeciwianie się, w imieniu obywateli, każdej próbie łamania, czy naginania prawa - zauważył prezydent.
Orędzie prezydenta. "Polska potrzebuje silnego przywódcy"
- Drogie Polki, drodzy Polacy. Żyjemy w niebezpiecznych czasach wojny tuż za naszą granicą, presji migracyjnej i napięć wewnętrznych. Polska potrzebuje silnego przywódcy, prezydenta będącego prawdziwym patriotą, obrońcy polskiej racji stanu i strażnika polskich spraw. Potrzebujemy osoby, która zna historię Polski, potrafi z niej wyciągać wnioski i wie, jak bronić naszego kraju, tak, abyśmy nie musieli obawiać się silniejszych, lecz sami stawali się coraz mocniejsi - mówił Andrzej Duda.
REKLAMA
Jak zaznaczył, "potrzebujemy prezydenta, który potrafi podejmować decyzje w poczuciu odpowiedzialności za dobro wspólne". - Nie pod presją doraźnych interesów politycznych, czy zewnętrznych wpływów. Takiego, który będzie wspierał polskie rodziny chroniąc ich potrzeby i dobrobyt, który będzie zabiegał o bezpieczeństwo kraju, modernizację armii, wzmacnianie granic i relacje międzynarodowe. Który zadba, aby państwo zapewniało rozwój gospodarczy i zatrudnienie na godnych warunkach. Który będzie patronem strategicznych inwestycji ogólnopolskich, ale i lokalnych projektów podnoszących jakość życia w każdej gminie - wskazał Andrzej Duda.
Jak pokreślił, "potrzebujemy prezydenta, który będzie strzegł godności obywateli budując wspólnotę dumną ze swojej tożsamości i ponad tysiącletniej historii". - To były fundamenty mojej polityki przez ostatnich dziesięć lat. Wierzę, że te wartości pozostaną drogowskazem także dla mojego następcy, bo to one decydują o sile i pomyślnej przyszłości Polski - zapewnił.
Orędzie Andrzeja Dudy. "Polacy są świadomi, że ich głos naprawdę ma znaczenie"
Jego zdaniem, nowy prezydent musi mieć silny mandat społeczny pochodzący od narodu. - Im wyższa frekwencja, tym mandat prezydenta będzie silniejszy. Zawsze podkreślałem jak fundamentalne znaczenie mają wolne i uczciwe wybory. Zabiegałem, by frekwencja była najwyższa i cieszę się, że tak jest. Polacy są świadomi, że ich głos naprawdę ma znaczenie. Dziękuję wszystkim, którzy tak licznie poszli na wybory w pierwszej turze - powiedział Andrzej Duda.
Na koniec orędzia prezydent zaapelował, aby wziąć udział w drugiej turze wyborów prezydenckich. - Bardzo państwa proszę, nie zniechęcajcie się. To nie brudne chwyty w kampanii, które niestety obserwujmy powinny decydować o przyszłości Polski, tylko obywatele zgodnie ze swoimi przekonaniami. To my Polacy wybierzemy, kto stanie na czele naszego państwa. Wiem, że Polacy są mądrzy, dlatego idźmy na wybory - powiedział.
REKLAMA
Podkreślił, żeby zachęcić do głosowania bliskich, rodzinę, przyjaciół i sąsiadów. - Bo w prawdziwej demokracji silna jest ta władza, za którą stoi naród. A naród przemawia przez wybory. Wybierzmy prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków. Niech żyje Polska - mówił.
Już w niedzielę w drugiej turze o urząd prezydenta zawalczą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.
Źródło: Polskie Radio/mg
REKLAMA