Zagrożenie katastrofą. Estakada w Chorzowie wyłączona z użytkowania
Władze Chorzowa zdecydowały w poniedziałek o wyłączeniu z użytkowania estakady w ciągu ul. Katowickiej (DK79) w centrum miasta. Urząd miejski poinformował, że otrzymał ekspertyzę, według której obiekt "nie wykazuje żadnej nośności i ulegnie awarii lub katastrofie". - Obiektowi grozi zawalenie - poinformował prezydent miasta.
2025-06-02, 19:40
Chorzów. Estakada DK 79 wyłączona z ruchu
Trasę DK 79 wyłączono z użytkowania około godziny 14.30. Jak zadecydował prezydenta Chorzowa Szymon Michałka, nie można przejeżdżać zarówno po niej, jak i pod nią. Obiekt będzie musiał zostać wyburzony - przekazali przedstawiciele lokalnych władz po otrzymaniu ekspertyzy na temat jego stanu. Znacząco komplikuje to komunikację w tej części regionu. Komunikat w tej sprawie ukazał się na oficjalnym profilu miasta w mediach społecznościowych.
"Kierując się troską o ludzkie zdrowie i życie, w pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo mieszkańców regionu i użytkowników dróg krajowych, po dzisiejszym posiedzeniu sztabu kryzysowego, Prezydent Chorzowa Szymon Michałek podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu z użytkowania Estakady w ciągu ul. Katowickiej DK79 w Chorzowie od dnia 2 czerwca 2025 roku, od godz. 14.30" - czytamy. Dodano również, że władze miasta będą na bieżąco informować o kolejnych działaniach w tym temacie.
Zagrożenie katastrofą. Szokujące wyniki ekspertyzy
Decyzja prezydenta to efekt ekspertyzy przeprowadzonej przez biuro projektowe, które przeprowadziło badania diagnostyczne oraz analizy statyczno-wytrzymałościowe obiektu. "W ekspertyzie wskazano, że estakada nie wykazuje żadnej nośności i ulegnie awarii lub katastrofie. Estakadę należy niezwłocznie wyłączyć z użytkowania, w sposób stały uniemożliwiając do niej dostęp" - poinformował Urząd Miejski w Chorzowie.
REKLAMA
"Obiektowi grozi zawalenie"
Podczas konferencji prasowej Michałek przekazał, że ekspertyza miała trafić do urzędu 5 czerwca, jednak z uwagi na jej treść przeprowadzające ją biuro projektowe postanowiło przekazać tę informację już teraz - najpierw telefonicznie, a potem mailowo. - Najważniejsza informacja jest taka, że jest to sytuacja kryzysowa i powinniśmy ją potraktować bardzo poważnie. Mówiąc wprost, temu obiektowi przy dalszej jego eksploatacji grozi zawalenie, katastrofa budowlana bądź poważna awaria - powiedział Michałek. - Decyzja obowiązuje do odwołania i tak naprawdę tym odwołaniem będzie demontaż estakady - zaznaczył.
Będą duże komplikacje w ruchu
Wyłączony został ruch samochodowy i pieszy, a także ruch tramwajowy przy estakadzie. Ponieważ pod jednym z przęseł przebiega linia kolejowa, możliwe, że sytuacja wpłynie także na ruch kolejowy. Spod estakady będą musieli także ewakuować się działający tam dotychczas przedsiębiorcy. Miasto zapowiada, że zaproponuje im inne lokale.
Lokalne władze szacują, że wyburzenie estakady i wybudowanie nowej pochłonie około 200 mln zł. Alternatywą jest budowa obwodnicy miasta. W poniedziałek późnym popołudniem Michałek udał się na posiedzenie sztabu kryzysowego wojewody śląskiego. Prezydent zapowiedział też, że będzie apelował do centralnych władz, by ponad podziałami pomogły w rozwiązaniu tej sytuacji. Zwrócił uwagę, że problem dotyczy nie tylko Chorzowa – estakadą każdego dnia przejeżdżało 45 tys. samochodów, m.in. w kierunku Katowic i Bytomia.
Objazdy dla autobusów i tramwajów
Rzecznik Zarządu Transportu Metropolitalnego Michał Wawrzasek poinformował, że po wyłączeniu estakady z ruchu w ciągu jednego popołudnia trzeba przygotować objazdy dla ok. 20 linii autobusowych i 9 tramwajowych. ZTM nie wyklucza też uruchomienia dodatkowej linii tramwajowej. Informacje na temat kursowania tych linii powinny pojawić się jeszcze w poniedziałek w internecie.
REKLAMA
Ratusz przekazał w komunikacie, że zespół zarządzania kryzysowego samorządu wdraża scenariusz, który ma pozwolić na wdrożenie alternatywnej i zastępczej komunikacji – zarówno kołowej, jak i pieszej. Pod estakadą znajdują się lokale użytkowe, fragment miejskiego rynku, a w pobliżu przystanki transportu publicznego. Przebiegają tam tory tramwajowe.
Urzędnicy apelują do mieszkańców i kierowców
Chorzowscy urzędnicy zaapelowali do mieszkańców regionu oraz wszystkich kierowców, by omijali estakadę wybierając alternatywne trasy, takie jak Drogowa Trasa Średnicowa (DTŚ), DK94 i autostrada A4. Ratusz przekazał w komunikacie, że zespół zarządzania kryzysowego samorządu wdraża "scenariusz działań opracowany na sytuację najbardziej krytyczną", czyli wyłączenie estakady z użytkowania. Ma on pozwolić na wdrożenie alternatywnej i zastępczej komunikacji – zarówno kołowej, jak i pieszej. Pod estakadą znajdują się lokale użytkowe, fragment miejskiego rynku, a w pobliżu przystanki transportu publicznego. Przebiegają tam tory tramwajowe.
Miasto czeka na decyzję inspektoratu
W latach 2011-2014 estakada przeszła gruntowny remont. Chorzowski urząd poinformował, że już wtedy wiadomo było, iż działania naprawcze są jedynie doraźne i "w perspektywie wieloletniej konieczne będzie wyburzenie obiektu". "Czekamy na decyzje Śląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dotyczące zakresu dalszych działań" – wskazał.
Historia chorzowskiej estakady
Na początku 2025 r. ruch na estakadzie zamknięto dla pojazdów o masie przekraczającej 12 ton. Decyzja zapadła po przedstawieniu wstępnej opinii wskazującej na zły stan techniczny obiektu. Zgodnie z danymi Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie, estakadą codziennie przejeżdżało ponad 40 tys. pojazdów, wśród nich 80 proc. to pojazdy spoza Chorzowa. Była to jedna z głównych tras łączących Chorzów z Katowicami i Bytomiem.
REKLAMA
- Tragedia na torach była blisko. Desperackim ruchem oswobodzili się z pułapki
- Groźny wypadek na A4. Zasnął za kierownicą i uderzył w ciężarówkę
Chorzowska estakada powstała w latach 70. XX w., aby rozwiązać problemy komunikacyjne w tej części miasta. Nad miejskim rynkiem zbudowano dwa dwupasmowe, kilkusetmetrowe wiadukty estakady, które oddano do użytku w 1979 r. Znacząco poprawiło to poruszanie się na trasie Katowice - Bytom, ale całkowicie zmieniło oblicze centrum Chorzowa. Pomysły dotyczące wyburzenia estakady pojawiały się wielokrotnie, ale nigdy do tego nie doszło.
Źródła: mieszkancy.chorzow.eu/PAP/Facebook-Miasto Chorzów/hjzrmb
REKLAMA