"Lewe" wizyty na NFZ warte ponad 100 tys. zł. Logopedzie grozi więzienie
Zarzut oszustwa usłyszała 43-letnia logopeda, która wyłudziła od NFZ ponad 100 tys. zł za fikcyjne wizyty. Śledczy sprawdzili dokumentację dotyczącą ponad 1400 porad i przesłuchali ponad 100 świadków.
2025-07-03, 11:09
Blisko 100 tys. za wizyty, które się nie odbyły. Logopeda odpowie za oszukanie NFZ
- Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą analizowali informacje o nieprawidłowościach, dotyczących pozyskiwania nienależnych refundacji za wizyty medyczne - poinformowała w środę oficer prasowa kaliskiej policji podkom. Anna Jaworska-Wojnicz.
Po analizie wszczęto śledztwo, podczas którego udało się zgromadzić obszerny materiał dowodowy. Wynika z niego, że 43-letnia lekarka przez sześć lat fałszowała dokumentację medyczną. Proceder polegał na tym, że do raportów przekazywanych NFZ wpisywała fikcyjne wizyty pacjentów. - Dzięki temu otrzymywała zwrot kosztów za świadczenia, które się nigdy nie odbyły - powiedziała policjantka. - Urzędnicy NFZ wypłacali środki zgodnie z przesłanymi okresowymi raportami, nie mając świadomości, że dokumentacja jest fałszywa - dodała.
Czytaj także:
- "Pomocnicy" w wypełnianiu wniosków o świadczenia. To pospolita forma wyłudzeń
- Awaria w NFZ. Były problemy z weryfikacją ubezpieczonych
- ZUS ostrzega emerytów. Nie róbcie tak, stracicie pieniądze
W sprawie przesłuchano ponad 100 świadków, nieprawidłowości dotyczą 1438 wizyt. Kobiecie postawiono zarzut oszustwa, za co grozi jej do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanej dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.
Źródło: PAP/mbl
REKLAMA
REKLAMA