Kontrowersje wokół budowy Dino na Wilanowie. "Wygląda jak kurnik"

"Dino" na Wilanowie jednak powstanie

Mimo licznych kontrowersji i krytycznych głosów, zarówno ze strony polityków, jak i części mieszkańców, żadne oficjalne zawiadomienie ani sprzeciw w tej sprawie nie trafiły do urzędu wojewódzkiego - dowiedział się portal Raport Warszawski. 

Sklep Dino, który ma powstać wśród nowoczesnej zabudowy dzielnicy, był krytykowany zarówno, jeśli chodzi o estetykę, jak i funkcjonalność. Szczególne oburzenie wzbudziły wizualizacje obiektu, które - według niektórych komentatorów - przypominają bardziej kurnik niż nowoczesny pawilon handlowy.

Dyskusja o budowie sklepu wkroczyła do świata polityki

Sprawa nabrała także politycznego wymiaru po wypowiedzi europosła Patryka Jakiego, który skomentował inwestycję słowami: "Nowopolacy brzydzą się Dino". Odpowiedział mu były szef MSZ Radosław Sikorski, pisząc: "Czy doktorowi więziennictwa od pilotów wypada uprawiać tak kretyńską propagandę? My z Anne Applebaum często kupujemy w naszym Dino w Występie koło Nakła nad Notecią i płacimy patriotycznym Blikiem".

Jak się okazuje, głosy krytyki pojawiły się tylko w mediach, bo do wojewody mazowieckiego Mariusza Frankowskiego nie wpłynęły żadne formalne protesty ze strony mieszkańców Wilanowa. Potwierdziła to rzeczniczka prasowa wojewody Joanna Bachanek w rozmowie z Raportem Warszawskim. 

Wojewoda rozpatrywał jedynie odwołania złożone przez strony postępowania administracyjnego. - Postępowanie odwoławcze zakończyło się utrzymaniem w mocy decyzji organu architektoniczno-budowlanego. Nie dopatrzono się naruszenia przepisów prawa, w tym miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - podkreśliła Bachanek. 

Oznacza to, że inwestycja może być kontynuowana, a sklep Dino - mimo kontrowersji - stanie się nowym punktem handlowym w tej części Wilanowa.

Sieć Dino wchodzi do dużych miast

Sieć Dino dotychczas znana jest głównie Polakom z mniejszych ośrodków miejskich. W dużych miastach jest obecna, choć nie we wszystkich - sklepów tej sieci nie ma jeszcze, np. w Krakowie czy w Katowicach. Sieć ogłosiła plany budowy pierwszych dwóch sklepów w stolicy. Mają powstać w dwóch miejscach - na terenie dzielnicy Wilanów (Zielony Wilanów/Zawady) przy ul. Sytej 140 i na Pradze Północ przy ul. Kijowskiej 1.

Czytaj także:

• Prezydentka Gdańska pozwała Biedronkę. Chodzi o nagranie z zakupów sprzed lat. Trwa proces
• Wagon metra z lat 50. odnaleziony na OLX. "Cud, że to przetrwało"

Źródła: PolskieRadio24.pl/Raport Warszawski/"Gazeta Wyborcza"