Polska szykuje się na wojnę? Tusk: musimy być gotowi przed 2027 r.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że do 2027 r. Polska będzie przygotowana na wszystkie możliwości konfliktu. Podkreślił, że takie scenariusze są brane pod uwagę.

2025-08-11, 14:43

Polska szykuje się na wojnę? Tusk: musimy być gotowi przed 2027 r.
Donald Tusk w Bydgoszczy. Foto: PAP/Mikołaj Kuras

Przygotowania polskiej armii do konfliktu?

Jakiś czas temu dowódca sił Stanów Zjednoczonych w Europie gen. Alexus Grynkewich ocenił, że Chiny i Rosja mogą skoordynować swoje agresywne działania i należy przygotować się do możliwego globalnego konfliktu zbrojnego z Chinami i Rosją. Stwierdził on, że kryzysowym rokiem może być 2027. W poniedziałek 11 sierpnia podczas konferencji w Bydgoszczy o tę sprawę został zapytany premier Donald Tusk. - Sygnały, że za dwa lata trzeba być gotowym na różne scenariusze serio brane są pod uwagę - powiedział.

Dodał również, że unowocześnianie armii oraz rozwój produkcji zbrojeniowej jest procesem rozłożonym na lata. Według Tuska Polska będzie gotowa na wszystkie możliwości do 2027 r. - Musimy być gotowi przed 2027 r.  na wszystkie możliwe okoliczności i dla nas jest bardzo ważne, aby uzyskać taką pełną zdolność obrony także w porozumieniu z sojusznikami - powiedział premier. Temu mają służyć, chociażby zaplanowane na wrzesień manewry "Żelazny Obrońca", które będą przeprowadzane z sojuszniczymi krajami.

Donald Tusk: musimy być wspólnie gotowi

Premier Tusk na konferencji zaznaczył, że "żadna cezura czasowa" w kontekście zbrojenia armii "nie będzie miała większego sensu". - 2027 rok niczego nie kończy, niczego nie zaczyna, ale serio bierzemy pod uwagę sygnały, które płyną z Waszyngtonu i z innych miejsc, że trzeba być gotowym na różne scenariusze, już za dwa lata. Będziemy gotowi - mogę jednoznacznie państwa o tym zapewnić - powiedział premier. Podkreślił, że analizy NATO zwracają uwagę na takie rzeczy jak zagrożenie destabilizacją, agresywna polityka Rosji i napięcia amerykańsko-chińskie. 

Donald Tusk odniósł się do możliwości rozpoczęcia negocjacji między Rosją a Ukrainą z udziałem USA. Powiedział, że może to zmienić sytuację w samej Ukrainie, jednak "na pewno nie zmieni oceny ogólnej jeśli chodzi o politykę rosyjską i sytuację w naszym regionie". - Niezależnie od scenariusza ukraińskiego, Polska, NATO i Unia Europejska, musimy być wspólnie gotowi na ewentualne zagrożenie, czy akty agresji ze wschodniej strony - wyjaśnił premier Tusk. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej