Osiny. Co eksplodowało w okolicach Łukowa? Prokuratura: to dron wojskowy
- Wstępnie mamy do czynienia z dronem wojskowym. Najprawdopodobniej do jego uszkodzenia doszło na skutek działania materiałów wybuchowych. Na miejsce jedzie biegły wojskowy, który będzie te okoliczności potwierdzał - powiedział Grzegorz Trusiewicz z Prokuratury Okręgowej w Lublinie, odnosząc się do wybuchu, który miał miejsce w nocy na polu kukurydzy w miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie.
2025-08-20, 13:10
Na pole w Osinach spadł dron wojskowy. Prokuratura potwierdza
Obiekt, który w nocy z wtorku na środę spadł na pole kukurydzy w miejscowości Osiny, według wstępnych ustaleń służb, był dronem wojskowym. - Wstępnie mamy do czynienia z dronem wojskowym. Najprawdopodobniej do jego uszkodzenia doszło na skutek działania materiałów wybuchowych. Nie jesteśmy w stanie na chwilę obecną wykazać jakich materiałów wybuchowych, to wykażą dalsze badania - tłumaczył na konferencji prasowej Grzegorz Trusiewicz z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Na miejsce jedzie biegły wojskowy, który będzie te okoliczności potwierdzał - dodał.
W środę po południu Polska Agencja Prasowa przekazała również - powołując się na źródło w Ministerstwie Obrony Narodowej - że pod Osinami spadł dron wojskowy bez głowicy bojowej, najprawdopodobniej tzw. wabik.
"Możemy wykluczyć drona cywilnego"
Prok. Trusiewicz podkreślał, że kwestia materiałów wybuchowych będzie dalej weryfikowana. Zauważył, że w pobliżu obiektu znajdowały się linie energetyczne. Maszyna więc mogła ich dotknąć, co skutkowałoby wybuchem. Jest to jedna z teorii, które służby obecnie biorą wstępnie pod uwagę.
- Osiny. Obiekt spadł i eksplodował [NAGRANIE]
- Co spadło w Osinach? Nowe informacje wojska
- Eksplozja w okolicy Łukowa. "Wykluczono, że spadła rakieta wojskowa"
- Możemy wykluczyć wstępnie opcję cywilną (drona cywilnego - red.). Natomiast pewne ustalenia to dopiero po wszystkich badaniach. Możemy również wstępnie wykluczyć, że był to dron przemytniczy - kontynuował. Prokurator poinformował, że na miejscu prowadzone są również prace dronem, przeprowadzającym oględziny. - Grupy dochodzeniowo-śledcze działają i żandarmeria wojskowa przed chwilą przywiozła skaner 3D, który pomoże odtworzyć miejsce zdarzenia - dodał.
Dron spadł na pole kukurydzy w Osinach
Około drugiej w nocy z wtorku na środę na pole kukurydzy w miejscowości Osiny niedaleko Łukowa (województwo lubelskie) spadł niezidentyfikowany obiekt, a następnie eksplodował - dowiedziało się Radio Lublin. Lokalny serwis Luków.TV zamieścił nagranie z kamery monitoringu zainstalowanej na domu, w okolicy którego doszło do wybuchu.
Serwis cytował również relację świadka zdarzenia, który mówił o potężnej eksplozji. Według nieoficjalnych informacji, w miejscu eksplozji powstać miał krater. W wyniku zdarzenia żadna osoba nie została ranna. Uszkodzeniu uległ pobliski budynek gospodarczy, w którym zostały wybite szyby i uszkodzone drzwi. Policjanci na miejscu wybuchu znaleźli nadpalone szczątki metalowe i plastikowe. Jakiś czas później wojsko podało, że znaleziony obiekt mógł być elementem starego silnika ze śmigłem.
Osiny to miejscowość położona 70 kilometrów na południowy wschód od Warszawy, około 100 km od granicy z Białorusią i 120 km od granicy z Ukrainą.
Źródła: TVP Info/PAP/hjzrmb