Rada Gabinetowa. Tusk do Nawrockiego: to nie klub dyskusyjny

- Po rządach PiS kondycja gospodarki była bliska stagnacji (0,4 proc. wzrostu). Rządzimy niecałe dwa lata i mamy najwyższy wzrost gospodarczy w Europie (3,4 proc.) - powiedział premier Donald Tusk na posiedzeniu Rady Gabinetowej.

2025-08-27, 09:42

Rada Gabinetowa. Tusk do Nawrockiego: to nie klub dyskusyjny
Premier Donald Tusk na posiedzeniu Rady Gabinetowej. Foto: JACEK DOMINSKI/REPORTER/East News

Tusk: mamy powód do satysfakcji

Szef rządu przypomniał, że Polska ma jeden z najniższych poziomów bezrobocia w Unii Europejskiej. Jednocześnie zapewnił, że jeśli chodzi o "stan finansów publicznych, budżetu, a szerzej gospodarki - mamy powód do satysfakcji jako kraj i jako rząd, że efektywność naszego działania przynosi rezultaty odczuwalne dla ludzi". - Odeszliśmy od upiornej drożyzny, która przez lata drenowała portfele Polaków. Inflacja wynosi 3,1 proc. - kontynuował.

Donald Tusk poinformował, że inwestycje, za które odpowiada minister infrastruktury, w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosły o 100 procent. W przyszłym roku rząd przeznaczymy na nie prawie 100 miliardów złotych. Jednocześnie premier zapowiedział, że w przyszłym roku rząd wyda prawie 200 mld zł na bezpieczeństwo.

"Rada Gabinetowa to nie klub dyskusyjny"

Tusk przy okazji zapewnił, że będzie "bardzo rzetelnie pilnował ram konstytucyjnych współpracy rządu i prezydenta". Donald Tusk zgodził się z prezydentem, że "Rada Gabinetowa to miejsce, w którym można poinformować o działaniach rządu, zwłaszcza w dziedzinach, w których prezydent ma ograniczone możliwości". Premier zaznaczył jednak, że Rada Gabinetowa "nie jest substytutem rządu, parlamentu; nie jest także klubem dyskusyjnym".

Wystąpienie prezydenta

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczynając obrady, wyraził nadzieję, że "Rady Gabinetowe będą w najbliższych latach forum usystematyzowania współpracy na linii prezydent-rząd". "Wierzę, że uda się nie przenosić tu emocji politycznych"- dodał. Zaznaczył, że "podstawowym warunkiem współpracy jest dotrzymywanie przez obie strony wszystkich zobowiązań".

Prezydent Karol Nawrocki powiedział też, że jest zaniepokojony "tym, co widzi w danych budżetu". - Czy te liczby wokół których się poruszamy są liczbami, które możemy uznać za obiektywne? Alarmujące są między innymi problemy w dochodach z podatków - zauważył Karol Nawrocki.

Prezydent, odnosząc się do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego stwierdził, że "Polski nie stać na kolejne stracone miesiące". - CPK czy elektrownie jądrowe to nie kwestia miesięcy, kwestia premiera Tuska, czy jednego lub drugiego prezydenta. To kwestia naszej przyszłości - powiedział.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PolskieRadio24.pl/PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej