Gazowy cios w Rosję. "Historyczna decyzja i sukces Polski"

Jest zgoda krajów UE na zakaz importu ropy i gazu z Rosji. "Historyczna decyzja"

Minister energii Miłosz Motyka podkreślił, że to najsilniejsze uderzenie Unii w rosyjski sektor energetyczny, o co od dawna zabiegała Polska. - Apelowaliśmy od lat o to, aby w ogóle odejść od importu surowców z Rosji. Przez lata Rosja udowodniła, jak je traktuje, jako narzędzie terroru energetycznego, wpływając bezpośrednio na wybory polityczne także w Unii Europejskiej. I oczywiście, że chcielibyśmy, aby to było szybciej, ale robimy tyle, ile jest możliwe. I to tyle, ile jest możliwe dzisiaj zrobiliśmy, wykonaliśmy ten najważniejszy krok - powiedział szef resortu.

Dostawy błękitnego paliwa z Rosji mają być wstrzymywane od stycznia. Wyjątkiem są długoterminowe kontrakty już zawarte - te mają być wygaszone do końca 2027 roku. Poniedziałkowa decyzja unijnych krajów oznacza, że duńska prezydencja może rozpocząć negocjacje z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego co do ostatecznego kształtu przepisów. Propozycje regulacji w tej sprawie Komisja Europejska przedstawiła w czerwcu.

"Nadszedł czas na zakręcenie kurka"

- Nadszedł czas na zakręcenie kurka - skomentował wcześniej w Luksemburgu komisarz do spraw energii Dan Jorgensen. - Zbyt długo pozwalaliśmy Putinowi używać energii jako broni przeciwko nam. Zbyt długo byliśmy zależni od gazu agresora, który prowadzi nielegalną wojnę na Ukrainie - dodał.

Słowacja i Węgry miały inne zdanie, ale ponieważ wystarczyła zgoda większości krajów, nie mogły zablokować tej decyzji. Pytanie, czy teraz, w odwecie, nie będą chciały zablokować 19. pakietu sankcji na Rosję, którego głównym elementem jest zakaz importu gazu skroplonego. Tu już wymagana jest jednomyślność.

• Decyzja UE w sprawie Rosji jeszcze w tym tygodniu. 19. pakiet sankcji na finiszu
• Likwidacja zmiany czasu. Miało być prosto, wyszło jak zawsze
• Europa dogadała się w sprawie zbrojeń. Dobre wieści dla Polski

Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/mg