Afera CPK. Telus wydał nowe oświadczenie. "Nie wiedziałem o sprzedaży działki w Zabłotni"

Robert Telus oświadczył, że nie wiedział o sprzedaży gruntów w Zabłotni wiceprezesowi Dawtony. "W dokumentach dotyczących tej sprawy nie widnieje nawet jeden mój podpis, nigdy ta sprawa nie trafiła na moje biurko" - napisał w mediach społecznościowych.

2025-11-02, 17:11

Afera CPK. Telus wydał nowe oświadczenie. "Nie wiedziałem o sprzedaży działki w Zabłotni"
Afera ws. działki pod CPK. Telus zamieścił nowe oświadczenie. Foto: cpk.pl, Adam Burakowski/East News

Telus: sprawa sprzedaży działki nie trafiła na moje biurko

W 2023 roku - pod koniec rządów PiS - kierowany przez Roberta Telusa resort rolnictwa zgodził się na sprzedaż za niemal 23 miliony złotych 160-hektarowej działki, która miała być przeznaczona między innymi na budowę torów z projektu CPK - informowała kilka dni temu Wirtualna Polska. Teraz ziemia nabyta przez wiceprezesa firmy Dawtona, może być warta nawet czterysta milionów złotych. Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zawieszono w prawach członka partii Telusa oraz drugiego posła - Rafała Romanowskiego - do czasu wyjaśnienia sprawy sprzedaży działki.

Sam Telus, który już wcześniej oświadczył, że nie wiedział o kontrowersyjnej transakcji, znów zabrał głos w tej sprawie. Powtórzył, że nie miał wiedzy na temat sprzedaży działki 87/1 w miejscowości Zabłotnia. "W dokumentach dotyczących tej sprawy nie widnieje nawet jeden mój podpis, nigdy ta sprawa nie trafiła na moje biurko" - zaznaczył.

"Wbrew pierwotnym, kłamliwym tezom działka ta nie leży w obszarze planowanej budowy CPK, tylko ponad 6 kilometrów od tego obszaru" - dodał. Dalej we wpisie poseł wskazał, że "jeżeli całość lub część tej działki będzie potrzebna pod inwestycje towarzyszące CPK, np. tory kolejowe, to zapisy umowy sprzedaży i księgi wieczystej pozwalają na natychmiastowe jej odkupienie po cenie zbytu, bez najmniejszych strat dla Skarbu Państwa".

We wpisie polityka jest też krytyka działań obozu rządzącego. Zdaniem Telusa ostatnie dni pokazały, że rząd Donalda Tusk przez niemal dwa lata rządów "zajmował się wyłącznie blokowaniem" realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego i "nie ruszył z miejsca" z inwestycją.

Były minister rolnictwa w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy odniósł się również do informacji o jego spotkaniach z prezesem Dawtony Andrzejem Wielgomasem. "Spotykaliśmy się w 2023 roku z powodu kryzysu na rynku warzyw oraz owoców miękkich (głównie malin). Celem było wypracowanie działania polegającego na odkupieniu malin od rolników, by uniknąć strat dla producentów (...), dlatego rozmawialiśmy z polską firmą przetwórstwa rolno-spożywczego Dawtona" - napisał na platformie X.

Tubki z wizerunkiem Telusa. "Zakupiłem legalnie"

Według Wirtualnej Polski firma Dawtona zrobiła specjalnie dla polityków PiS serię tubek z musami owocowymi, z ich wizerunkami i logo partii. Jednym z posłów, który zamówił tubki z musami jako gadżety wyborcze w 2023 r., miał być Robert Telus. Jak donosi portal, na fakturze dotyczącej zamówienia miały wystąpić niezgodności w danych, a cena materiałów była wyjątkowo niska.

Polityk odniósł się w swoim wpisie również do tej kwestii. "1,5 tys. tubek reklamowych z musem, o wartości 750 zł!!! Zakupiłem legalnie od innej firmy, współpracującej od dawna także z Dawtoną. Był to produkt promocyjny, tańszy niż sklepowy, niepełnowagowy gadżet reklamowy" - napisał.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/ms

Polecane

Wróć do strony głównej