Ziobro zabrał głos po decyzji Sejmu. "Ustawka Tuska"

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Były minister sprawiedliwości poinformował, że chce się bronić. Wspomniał, że wszystko jest "ustawką Tuska".

2025-11-07, 21:41

Ziobro zabrał głos po decyzji Sejmu. "Ustawka Tuska"
Zbigniew Ziobro: zamierzam używać prawdy. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Zbigniew Ziobro: zamierzam się bronić

Sejm w piątek 7 listopada uchylił immunitet posłowi Prawa i Sprawiedliwości i byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Ziobro, który przebywa obecnie w Budapeszcie, odniósł się do decyzji parlamentu w rozmowie z Telewizją Republika. - Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy. To, co oni robią, jest ich desperacją, oni liczą, że igrzyska przysłonią ich niekompetencję - stwierdził polityk.

Według byłego szefa resortu sprawiedliwości, cała sprawa jest "ewidentną ustawką Donalda Tuska". - Król Europy tak naprawdę jest królem złodziei (...). Ale prawdy się nie da aresztować, prawda się obroni - mówił Ziobro, dodając, że jego zdaniem premier i jego otoczenie obawiają się wyników śledztw prowadzonych w przeszłości wobec nich. Wskazał, że kiedyś "prawda zwycięży, wolność zwycięży, Polska będzie wolna od Tuska i szajki przestępczej".

Ziobro o azylu na Węgrzech: to się okaże

Zbigniew Ziobro odmówił jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy będzie starał się o azyl polityczny na Węgrzech. - Jakie działania zamierzam podjąć, czy jutro pojawię się w Polsce, czy pojutrze, czy może później, to się okaże - powiedział. Polityk PiS tłumaczył, że jego wyjazd do Budapesztu nie był związany z decyzją o uchyleniu immunitetu, a z oficjalnym zaproszeniem na konferencję przygotowywaną od kilku tygodni. - To jest niekompetencja Tuska i jego służb, że akurat w takim momencie skierowali ten wniosek. W innym terminie mógłbym być w kraju - zaznaczył.

Przypomnijmy, że Zbigniewowi Ziobrze prokuratura chce postawić 26 zarzutów dot. nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Według śledczych miał on "ustawiać" konkursy na wielomilionowe dotacje, działając na korzyść osób powiązanych z jego środowiskiem oraz w celu uzyskania politycznych wpływów. W sprawę mają być również zamieszani jego byli zastępcy: Marcin Romanowski i Michał Woś oraz poseł PiS Dariusz Matecki.

Czytaj także:

Źródło: PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej