Problem, o którym mało się mówi. Co roku choruje ponad 100 tys. Polaków

Zakażenia grzybicze co roku dotykają nawet 100 tys. osób w Polsce. Co istotne, mogą być ważnym znakiem ostrzegawczym, dotyczącym układu odpornościowego. Dr Paweł Krzyściak z Katedry Mikrobiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego przekonuje, że "grzybice to nie tylko problem kosmetyczny".

2025-11-14, 14:21

Problem, o którym mało się mówi. Co roku choruje ponad 100 tys. Polaków
100 tys. zakażeń w Polsce. Ta choroba to prawdziwa zmora. Foto: Phanie/East News

100 tys. przypadków rocznie

Jak wskazał dr Krzyściak, 100 tys. zakażeń rocznie w skali 37-milionowego kraju wskazuje, że problem jest istotny. - Trzeba jednak pamiętać, że "grzybica" to nie jedna choroba, lecz cały zespół schorzeń - od grzybic powierzchniowych, np. grzybica paznokci czy dróg rodnych, przez grzybice płuc, do postaci inwazyjnych - np. zakażenia krwi - tłumaczył dr Krzyściak w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Co istotne, niektóre grzyby pojawiające się u ludzi mogą powodować bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia. - Różne grzyby wywołują różne choroby, a część z nich ma bardzo ciężki przebieg - wskazał.

Mimo tego nadal o tego typu infekcjach niewiele się mówi. - Głównie dlatego, że grzybice nie przebijają się medialnie. W przypadku bakterii mamy dramatyczne doniesienia o szczepach lekoopornych - to działa na wyobraźnię. Grzyby nie są jeszcze tak "medialne". Poza tym wiele z tych zakażeń nie jest raportowanych, bo zwykle towarzyszą innym, ciężkim chorobom - ocenił.

Ważny sygnał dla organizmu

Zakażenie grzybicze może wskazywać na osłabienie układu odpornościowego. Lekarz wskazał, że takie infekcje nazywane są "chorobami ludzi chorych". - Zakażenia grzybicze rzadko pojawiają się u osób całkowicie zdrowych. Często rozwijają się wtedy, gdy układ odpornościowy jest osłabiony - na przykład w wyniku nowotworu, AIDS, po przeszczepie lub długiej hospitalizacji - mówił dr Krzyściak.

W normalnych warunkach układ odpornościowy radzi sobie z grzybami, które zresztą są obecne w ludzkim otoczeniu, a nawet w organizmie. Dopiero kiedy odporność jest na niskim poziomie, są w stanie zainfekować organizm.

- Jesteśmy otoczeni zarodnikami grzybów, w piwnicy, w powietrzu, w kurzu - ale zdrowy organizm nie ma z nimi problemu. Kłopot zaczyna się dopiero gdy odporność niedomaga - podkreślił lekarz.

Choroby wywołane przez grzyby mogą prowadzić do śmierci

Zakażenia grzybami mogą powodować bardzo ciężkie schorzenia, takie jak kryptokokoza, czy mukormykoza. Często przebiegają gwałtownie i mogą prowadzić nawet do śmierci. W Polsce co roku mowa o kilkudziesięciu przypadkach.

Najczęściej jednak można się zetknąć z grzybicami skóry czy paznokci. - Nie zagrażają życiu, ale wpływają na jego jakość i są trudne do wyleczenia. Natomiast najgroźniejsze i najtrudniejsze terapeutycznie pozostają mukormykozy - lekooporne i szybko postępujące - alarmował.

Jak przyznał dr Krzyściak, o ile w dużych szpitalach są dobre warunki do diagnostyki zakażeń grzybiczych, o tyle w mniejszych placówkach bywa to problematyczne. - Jeśli pacjent ma gorączkę, a antybiotyki nie działają, trzeba brać pod uwagę zakażenie grzybicze. Wczesne rozpoznanie to większa szansa na wyleczenie - powiedział.

Grzyby potrafią być pomocne

Grzyby są wykorzystywane w przemyśle żywieniowym, ale również medycynie. To dzięki pleśni powstała penicylina. - Niektóre gatunki są stosowane jako probiotyki. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy użyjemy ich u osób z bardzo niską odpornością - wtedy nawet "dobry" grzyb może stać się patogenny - podkreślił.

- Gdybyśmy próbowali zwalczać wszystkie drobnoustroje wokół siebie, nie mielibyśmy czasu na nic innego. Grzyby bywają groźne, ale tylko w szczególnych warunkach - wtedy, gdy nasz organizm przestaje się bronić - wskazał lekarz.

Dr Krzyściak podkreślał również potrzebę pracy nad nowymi lekami, ponieważ coraz częściej pojawiają się szczepy lekooporne. Ponadto coraz więcej pacjentów jest w immunosupresji, czyli z obniżoną odpornością, np. po terapiach biologicznych. - To obszar, który dopiero zaczynamy naprawdę poznawać - mówił.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej