Groził prezydentowi Nawrockiemu. 19-latek przyznał się do winy
Prokuratura przesłuchała 19-latka podejrzewanego o kierowanie gróźb pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
2025-11-16, 15:48
19-latek przyznał się do winy
W sobotę wieczorem Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny mającego związek z kierowaniem gróźb karalnych wobec prezydenta RP. W sprawie chodzi o zdjęcie z pistoletem i podpisem "do zobaczenia Karolku", zamieszczone pod fotografią prezydenta z piątkowego meczu Polska-Holandia.
Jak przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej, w niedzielę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście-Północ odbyły się czynności procesowe z udziałem 19-latka. Prok. Skiba przekazał, że podejrzany o kierowanie gróźb karalnych - czyli o czyn z art. 190 par. 1 Kodeksu karnego - przyznał się do zarzucanego mu czynu, a także złożył "bardzo obszerne" wyjaśnienia i wyraził skruchę.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował dozór policji, połączony z zakazem zbliżania się do prezydenta oraz budynków należących do Kancelarii Prezydenta RP - Pałacu Prezydenckiego oraz Belwederu. Prok. Skiba wskazał też, że formalne zawiadomienie do prokuratury skierowała Służba Ochrony Państwa.
Jak dodał, na dalszym etapie postępowania konieczne będzie też przesłuchanie - w charakterze pokrzywdzonego - prezydenta Karola Nawrockiego i odebranie od niego formalnego wniosku o ściganie. Prok. Skiba przekazał również, że podejrzany to 19-letni mężczyzna, polski obywatel, uczeń szkoły zawodowej.
19-latek groził prezydentowi zdjęciem broni
Wpis z groźbą wobec prezydenta został zamieszczony w piątek wieczorem przez jednego z użytkowników portalu X - była to odpowiedź na post na zarządzanym przez PZPN profilu "Łączy nas Piłka", w którym zamieszczono zdjęcie przedstawiające prezydenta Nawrockiego, obserwującego na Stadionie Narodowym piątkowy mecz Polska-Holandia. Choć wpis anonimowego użytkownika został usunięty, to jednak jego zrzuty ekranu można było znaleźć na portalach internetowych.
W sobotę rano w komunikacie na X Komenda Stołeczna Policji przekazała, że "niezwłocznie po pozyskaniu informacji związanych z wpisem na platformie X podjęła czynności w tej sprawie". Jak dodano, zdjęcie z pistoletem, które wykorzystano w usuniętym poście z groźbą wobec prezydenta, było wcześniej publikowane w innym kontekście, na innych stronach i w serwisach społecznościowych.
- Kaczyński broni Ziobry. "Zarzuty są skrajnie nieuczciwe"
- Gdańsk. Areszt dla mężczyzny, który rzucił się na policjanta z piłą
- Warszawa. Zwłoki 44-latka na Wawrze. Zatrzymano dwie osoby
Źródło: PAP/nł