Uczniowie morsowali w szkolnym basenie. Dyrektor tłumaczy
Ponad 200 uczniów szczecińskiej Szkoły Podstawowej nr 8 im. Młodych Europejczyków morsowało w basenie ustawionym na szkolnym boisku. Zimna woda miała około 4 stopni Celsjusza, konieczna więc była zgoda rodziców, i - oczywiście - rozgrzewka.
2025-11-21, 14:38
Dzieci kąpały się w lodowatej wodzie. "Zdrowe, wzmacniające, hartujące"
- Dzieci lubią challenge, czyli pokonywanie swoich słabości - tłumaczył dyrektor szczecińskiej podstawówki Krzysztof Ponikowski. - Często te wyzwania są dla nich niezdrowe i szkodliwe, ale ten jest bardzo zdrowy, bezpieczny, motywujący i pod kontrolą - wskazał organizator oryginalnej lekcji wychowania fizycznego.
Dodał, że morsowanie jest "zdrowe, hartuje ciało i umysł, a także powoduje, że człowiek staje się silniejszy". - Podczas szkolnego morsowania nie obowiązuje minimalny czas, w którym uczestnicy muszą pozostać w wodzie, ale maksymalnie mogą w niej spędzić trzy minuty. W tym czasie dziecko się nie wychłodzi, nie ma niebezpieczeństwa, że się przeziębi czy dostanie hipotermii - wyjaśnił dyrektor.
(PAP) Lodowatą kąpielą zainteresowało się w tym roku 245 dzieci, czyli o 75 więcej niż w zeszłym roku. Do morsowania zgłosili się też uczniowie z innych placówek. Szkolne morsy po wyjściu z wody mogły skorzystać z rozstawionego na czas morsowania jacuzzi.
W szkole od kilku lat działa Międzyszkolny Klub Morsów. Zrzesza ponad 70 członków, którzy dwa razy w tygodniu spotykają się na wspólne morsowanie w Jeziorze Głębokim.
Czytaj także:
- Morsowanie - czy warto zacząć już dziś?
- Sezon na morsowanie coraz bliżej. Jak się do niego przygotować?
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl