"Jaszczur" i "Ludwiczek" wychodzą z aresztu. Zaskakująca decyzja sądu
Sąd postanowił uchylić stosowanie tymczasowego aresztowania wobec Wojciecha O. i Marcina O. - poinformowała w piątek rzecznik prasowa ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Anna Ptaszek. Przekazała, że liderzy ruchu Rodacy Kamraci mieli przebywać w nim do 30 listopada.
2025-11-21, 19:13
Wojciech O. i Marcin O. na wolności
Ma to związek z procesem Wojciecha O. ps. Jaszczur i Marcina O. ps. Ludwiczek, który ruszył przed Sądem Okręgowym w Warszawie na początku października. Toczy się on z wyłączeniem jawności. Liderzy ruchu Rodacy Kamraci są oskarżeni o 154 przestępstwa.
Chodzi m.in o publiczne pochwalanie przemocy z powodu przynależności politycznej, grożenie stosowaniem przemocy z powodu przynależności politycznej, publiczne znieważenia osób z powodu przynależności rasowej, publiczne pochwalanie prowadzenia wojny napastniczej, publiczne znieważenia konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, czy nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych.
Jak informowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w stosunku do Wojciecha O. część z zarzutów uwzględnia działanie w ramach tzw. recydywy. Oznacza to, że był on już karany za podobne przestępstwa i odbył co najmniej 6 miesięcy kary więzienia.
Uchylenie aresztu
Wojciech O. i Marcin O. od czerwca byli w areszcie. Mieli go opuścić dopiero 30 listopada, ale w piątek sąd postanowił uchylić wobec nich ten środek zapobiegawczy - przekazała sędzia Anna Ptaszek.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) poinformował w mediach społecznościowych, że ma dowody na to, że Wojciech O. zamierza uciec na Białoruś. Nie wiadomo jednak, czy ośrodek przekazał nagranie śledczym, w którym "Jaszczur" miał zdradzić swoje plany.
Wcześniej ruch Rodacy Kamraci był partią polityczną określaną jako nacjonalistyczna i neofaszystowska. Została ona wyrejestrowana w listopadzie 2024 r.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal TVP Info.
Źródła: PAP/TVP Info