Partia Brauna zostanie zdelegalizowana? "Piąta kolumna Kremla"

- To jest mieszanka błota, co robi Braun w polityce. Granie na najprostszych, populistycznych emocjach (...). Widzę polityków, którzy będą mieli rosyjskie konotacje, będą szukali odpowiedzi, jak odbudować przestrzeń do przywrócenia stosunków z Rosją, która jest naszym wrogiem - ocenił Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do działalności Grzegorza Brauna i jego partii.

2025-12-02, 13:09

Partia Brauna zostanie zdelegalizowana? "Piąta kolumna Kremla"
Grzegorz Braun. Foto: STACH ANTKOWIAK/REPORTER/East News

Gawkowski o Braunie i jego partii. "Piąta kolumna Kremla"

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski z Lewicy pytany był na antenie RMF FM o skrajnie prawicową partię Grzegorza Brauna - Konfederację Korony Polskiej. - Opowiadanie historii, które mieszczą się w takiej kategorii: "przyjaciele w Moskwie", "powinniśmy kibicować, żeby ta wojna się skończyła szybko i de facto na rosyjskich warunkach" - to jest złe dla Polski, złe dla polskich granic i złe dla polskiego bezpieczeństwa (...). Widzę rosnące prorosyjskie i antyukraińskie nastawienie, które skutkuje de facto zdradą stanu - oznajmił w odpowiedz Gawkowski.

Prowadzący próbował podkreślić różnicę pomiędzy zdradą stanu a szkodliwymi dla kraju poglądami, jednak Gawkowski stwierdził, że "nie ma tej przestrzeni, jeżeli mówimy o partii, która miałaby wprowadzić reprezentantów do polskiego parlamentu, a ci reprezentanci de facto byliby piątą kolumną Kremla".

"To jest mieszanka błota"

- Gdybyśmy mówili o "partii kanapowej", o trzech, czterech osobach głoszących poglądy, które nie mają znaczenia dla polskiej polityki, to racja, ale my mówimy o tym, że ktoś mówi: "przyjaciele w Moskwie", "zgniły pokój na Ukrainie", że "Rosja powinna wygrać tę wojnę". To dobrze dla Polski czy źle? - zauważył gość radia.

- Nie jestem dzisiaj gotowy do tego, aby rozmawiać o delegalizacji tej partii - oświadczył wicepremier, odnosząc się do ugrupowania Brauna. - Dojrzewam mentalnie do tej decyzji. Generalnie uważam, że pluralizm w polityce jest ważny. Jest miejsce dla PiS-u, dla Konfederacji, ale Korona Polska i Braun to jest wariacja do kwadratu - dodał.

Kolejnym tematem rozmowy był antysemityzm Brauna. - To jest mieszanka błota, co robi Braun w polityce. Wszystko. To granie na najprostszych, populistycznych emocjach (...). Widzę polityków, którzy będą mieli rosyjskie konotacje, będą szukali odpowiedzi, jak odbudować przestrzeń do przywrócenia stosunków z Rosją, która jest naszym wrogiem, która zafundowała Ukraińcom Buczę (ta miejscowość w obwodzie kijowskim stała się symbolem terroru Rosji, odnaleziono tam dziesiątki leżących na ulicach ciał, masowe groby, zwłoki Ukraińców z zawiązanymi do tyłu rękoma, doszło tam także do masowych gwałtów Ukrainek - przyp. red.), a my będziemy udawali, że się nic nie dzieje? To jest złe dla Polski (...) - powiedział Gawkowski.

Wszystkie skandale Grzegorza Brauna

Działalność publiczna Grzegorza Brauna opiera się na skandalach oraz skrajnie antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych przekazach. W wielu swoich wypowiedziach znieważa Ukrainę i ukraiński naród.

We wrześniu został złożony wniosek o uchylenie mu immunitetu (w śledztwie dotyczącym zaprzeczania ludobójstwu w KL Auschwitz). Na 8 grudnia br. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe wyznaczył początek procesu obecnego europosła Grzegorza Brauna w sprawie dotyczącej m.in. zgaszenia przez niego świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 r. Oskarżenie dotyczy także zajść w budynku Narodowego Instytutu Kardiologii w 2022 r., gdy w czasie pandemii Braun wszedł do szpitala z grupą osób - żadna z nich nie miała maseczek - a następnie wtargnął na spotkanie dyrekcji placówki i miał zaatakować jej dyrektora, dr. Łukasza Szumowskiego.

Kolejny wątek odnosi się do zajść w Niemieckim Instytucie Historycznym w 2023 r., gdzie Braun miał uszkodzić mienie, w tym m.in. mikrofon, i zablokował wtedy wykład prof. Jana Grabowskiego o Holokauście. Zarzuty obejmują także sprawę uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej w Sądzie Okręgowym w Krakowie w 2023 r. - Braun wyniósł ustawioną tam przez sędziów choinkę, po czym wrzucił ją do kosza. Akt oskarżenia Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu rejonowego w lipcu br. Postępowanie karne wobec Brauna w tej sprawie umożliwiło uchylenie mu w maju br. przez Parlament Europejski immunitetu. Równocześnie w PE procedowane są kolejne wnioski Prokuratora Generalnego o uchylenie europosłowi immunitetu.

Postępowania sądowe i oskarżenia

Pierwszy z tych wniosków, przekazany do PE na początku czerwca br., związany jest z wydarzeniami z kwietnia, gdy Braun, wówczas kandydat w wyborach prezydenckich, próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolożki w szpitalu w Oleśnicy, wykonującej tam legalne aborcje.

Zarzuty prokuratury wobec Brauna - po ewentualnym uchyleniu immunitetu - mają dotyczyć m.in. bezprawnego pozbawienia wolności lekarki, naruszenia jej nietykalności cielesnej (poprzez popychanie i przytrzymywanie rękoma), znieważenia słownego, a także pomówienia jej o działania mogące podważyć zaufanie do zawodu lekarza.

Drugi wniosek do PE Prokurator Generalny skierował w lipcu br. w związku z postępowaniami dotyczącymi: zniszczenia w czerwcu 2025 r. w holu głównym Sejmu wystawy poświęconej społeczności LGBT+, pomówienia w kwietniu 2025 r. w czasie telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta organizatorów akcji społecznej "Żonkile" upamiętniającej wybuch powstania w getcie warszawskim, kradzieży w kwietniu 2025 r. flagi Ukrainy z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej oraz kradzieży w maju 2025 r. flagi UE z holu Ministerstwa Przemysłu w Katowicach.

Palenie flagi UE, zaprzeczanie zbrodniom holokaustu i przyjaźń z Walusiem

Trzeci wniosek skierowany został do PE w początkach września br. w związku z zamiarem postawienia europosłowi zarzutu publicznego zaprzeczania zbrodniom popełnionym w byłym niemieckim, nazistowskim obozie KL Auschwitz-Birkenau. W tej sprawie postępowanie w lipcu br. wszczął IPN i chodziło o słowa Brauna z 10 lipca w radiu Wnet oraz z 14 lipca w ramach podcastu "Jan Pospieszalski rozmawia". Wypowiedzi Brauna spotkały się z potępieniem ze strony polityków, IPN i duchownych.

Dodajmy do tego, że w ostatnim czasie Braun oglądał mecz warszawskiej Legii ze Spartą Praga w towarzystwie Janusza Walusia - zabójcy przywódcy Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej sprzeciwiającego się apartheidowi. Ma też na swoim koncie mówienie o "rozstrzeliwaniu urzędników", zerwanie unijnej flagi, a następnie wytarcie nią butów i spalenie jej przed pomnikiem przy kopalni "Wujek". Przypomnijmy również, że Braun ma zakaz wstępu do Sejmu, a 18 listopada br. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że zostanie on podtrzymany.

Źródła: RMF FM/PAP/Polskie Radio/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej